Drony paraliżują lotnisko w Monachium. Chaos na niebie i ziemi, tysiące pasażerów uziemionych
Według agencji Reuters, kapitan jednego z samolotów zaalarmował w piątek (3 października) służby. Zauważył pojawienie się dronów nad lotniskiem. Agencja dpa podaje, że w rezultacie, oba pasy startowe zostały zamknięte. Rzecznik lotniska przekazał, że port lotniczy zawiesił działalność w ramach środków ostrożności. Policja potwierdziła, że przed godziną 23 zauważono dwa drony przelatujące nad pasami startowymi. – Drony natychmiast odleciały, zanim udało się je zidentyfikować – relacjonował rzecznik lotniska.
Zamknięcie pasów startowych spowodowało przekierowanie 23 przylatujących lotów i odwołanie 12 innych. Anulowano także 46 planowanych odlotów. Utrudnienia dotknęły aż 6500 pasażerów, którzy otrzymali pomoc na miejscu. – Rozstawiono łóżka polowe, rozdano koce, napoje i przekąski – poinformowano na stronie internetowej lotniska.
W czwartek (2 października) wieczorem odwołano 17 lotów z powodu pojawienia się niezidentyfikowanych dronów w pobliżu lotniska. Blisko 3 tysiące pasażerów spędziło noc na lotnisku. Służby zostały zaalarmowane przez mieszkańców okolicznych osiedli.
Polecany artykuł:
Bawaria zapowiada walkę z dronami
Minister spraw wewnętrznych Bawarii, Joachim Herrmann, zapowiedział, że chce, aby policja mogła zestrzeliwać drony w razie zagrożenia. – Chcemy znacznie rozszerzyć możliwości prawne bawarskiej policji, aby mogła ona podejmować natychmiastowe i skuteczne działania przeciwko dronom. Oznacza to również, że policja będzie mogła natychmiast zestrzeliwać drony w przypadku poważnego zagrożenia – powiedział Herrmann.
W Monachium obowiązuje zakaz regularnych lotów pasażerskich od północy do godziny 5 rano. W tym czasie dozwolone są jedynie nocne loty pocztowe oraz loty specjalne. Incydenty z dronami dodatkowo komplikują sytuację, narażając pasażerów na dodatkowe niedogodności i opóźnienia.
Polecany artykuł: