Górnicy z kopalni złota URATOWANI. Byli pod ziemią 2 tygodnie

2021-01-24 14:19

Ratownicy w Chinach uwolnili dziewięciu górników, którzy byli uwięzieni 600 metrów pod ziemią przez dwa tygodnie, donosi chińska agencja informacyjna. 10 stycznia eksplozja zamknęła tunel wejściowy do kopalni złota Hushan w prowincji Shandong i tym samym uwięziła 22 górników. Początkowo wiadomo było, że jedenastu górników przeżyło zawalenie, o pozostałych ratownicy nie uzyskali żadnych informacji. W trakcie akcji ratunkowej jeden z górników zmarł.

Operacja ratowania górników z zawalonej kopalni złota w Chinach była skomplikowana i długa. Ratownicy przez tydzień nie potrafili skomunikować się z górnikami, szczególnie, że zasypany materiał był niezwykle twardy. Dopiero po siedmiu dniach uwięzienia, udało się skontaktować z górnikami. Ustanowiono połączenie telefoniczne, a lekarstwa i żywność opuszczono długim, wąskim tunelem. Nadal nie jest znana przyczyna eksplozji, która zamknęła wejście do kopalni.

Chińska agencja informacyjna na bieżąco podawała informacje o stanie górników. W niedzielę pojawiły się informacje, że 9 z nich udało się wydostać na powierzchnię, a relacje wideo obiegły chińskie media, a później światowe. W nagraniu telewizyjnym widać pierwszego górnika wyniesionego na powierzchnię, gdy ratownicy wiwatowali. Miał zawiązane oczy, aby chronić oczy przed światłem i natychmiast zabrano go do szpitala na leczenie. Górnik wyniesiony na powierzchnię był „wyjątkowo słaby”. Oprócz niego jeszcze ośmiu górników trafiło do szpitala. 

Zgłoszono, że jeden z 22 górników zmarł w wyniku rany głowy po wybuchu 10 stycznia. Los 10 innych osób, które były wówczas pod ziemią, jest nieznany. Władze zatrzymały kierowników kopalni za opóźnienie zgłoszenia wypadku. Oficjalne chińskie media podały na swojej stronie internetowej, że siedmiu pracowników było w stanie samodzielnie dojść do karetki.

Nie żyje Henryk Jerzy Chmielewski. Słynny Papcio Chmiel, autor "Tytusa, Romka i A'Tomka" miał 97 lat

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki