Grypa odpuszcza nowojorczykom

Sal

2018-03-03 1:00

Po serii tragicznych zgonów nadchodzą optymistyczne wieści. Nowojorski Wydział Zdrowia poinformował, że po raz pierwszy od tygodni spadła liczba nowych przypadków zachorowań na grypę.

Najnowsze z działu

Koszmarna wizja

Putin zbombarduje ten kraj?! "Zajęłoby mu to 90 minut i nic nie zdołalibyśmy zrobić"

Wojna na Ukrainie

Wołodymyr Zełenski stracił władzę?! Wygasła jego kadencja. Co dalej?

Wstrząsające szczegóły

Seryjny morderca miał siedzieć 123 lata. Wypuścili go po kilkudziesięciu, od razu zabił!

Przerażające!

Koszmarna powódź. Ulicami miast płyną piranie i kajmany. Ludzie w panice!

Wstrząs zapoczątkował serię

Trzęsienie ziemi w południowych Włoszech. Wstrząsy były odczuwalne w Neapolu

To jednak - jak mówią medycy - nie oznacza, że sezon słabnie. Bowiem przy obecnych zawirowaniach pogodowych i normalnym czasie do maja może jeszcze wybuchnąć z całą siłą. NA razie i tak, jeżeli chodzi o liczbę potwierdzonych przypadków grypy, Wydział Zdrowia już mówi o rekordowej. Do 24 lutego w całym stanie odnotowano 101 312 przypadków w całym stanie Nowy Jork, z czego 38 322 w New York City. Ale w ostatnim tygodni liczba nowych przypadków spadła. Zdaniem służby zdrowia to to wynik kampanii nawołującej nowojorczyków do szczepień i dopłacanie, wręcz całkowite refundowanie uboższym nowojorczykom szczepionek.