Jak zniszczyć Iran? Papierosami!

2008-07-09 17:36

Kandydat na prezydenta USA ma zabójcze poczucie humoru. I to dosłownie. Jednak żarty o Iranie mogą go kosztować bardzo wiele.

Senator Arizony i kandydat na prezydenta USA John McCain nie może się powstrzymać od żartów o Iranie. Wydawałoby się, że po zeszłorocznej przyśpiewce "Bomb Iran" trochę zmądrzał. A jednak nie.

Czekając na zamówiony obiad w restauracji "Primanti Bros." w Pittsburghu, McCain usłyszał z pozoru proste pytanie od dziennikarza Associated Press. - Co Pan myśli o dziesięciokrotnym wzroście eksportu amerykańskich towarów, głównie papierosów, do Iranu? - zapytał dziennikarz.

- Może to jest jakiś sposób, żeby ich zabić? - wypalił McCain, po czym zdał sobie sprawę z gafy, jaką popełnił, bo natychmiast dodał: - To był żart. Mówię to jako człowiek, który od 28 lat nie zapalił papierosa.

McCain zapewnił, że przyjrzy się dokładnie sprawie eksportu do Iranu i być może później udzieli "lepszej odpowiedzi".

W zeszłym roku John McCain wsławił się kontrowersyjną przeróbką szlagieru zespołu "Beach Boys" o tytule "Barbara Ann". Senator tak przerobił tekst, że zamiast słów refrenu "Barbara Ann" zanucił "Bomb Iran" (z angielskiego "zbombarduj Iran").

John McCain jest kandydatem z ramienia partii republikańskiej do wyborów na prezydenta USA. Podczas wojny w Wietnamie w 1967 roku, jako lotnik marynarki operujący z lotniskowca, został zestrzelony nad Północnym Wietnamem i kolejne sześć lat był przetrzymywany w obozie jenieckim, gdzie był torturowany. Od 1986 pełni funkcję senatora Arizony. W wyborach prezydenckich 4 listopada zmierzy się z Barackiem Obamą z partii demokratycznej.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki