- Bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze. Niestety, niektórzy kierowcy nie zdają sobie z tego sprawy. Dlatego rozsądku nauczą ich mandaty jakie przyjdzie im płacić. Doświadczenie pokazało, że kamery szybo uczą piratów drogowych rozsądku – mówił burmistrz Bill de Blasio (53 l.).
Obecnie w całej metropolii sprzęt rejestrujący kierowców, którzy nie przestrzegają przepisów zainstalowano w 23 okręgach szkolnych. W ciągu kolejnych dwóch tygodni liczba kamer w School Zones – łącznie z nowymi – będzie wynosić 140.
Z kolej szef Wydziału Transportu (Department of Transportation DOT) dodaje, że do końca roku liczba wszystkich kamer ma się podwoić. Instalacja takiego sprzętu nie jest tania – koszt jednej kamery (instalacja, obsługa i serwis) to od 90 do 115 tys. dol. Ale pieniądze szybko się zwracają, z mandatów wlepionych piratom drogowym. Już w tym roku uzbierano w ten sposób 9 milionów dolarów.
Jest bat na piratów. Więcej kamer przy szkołach
2014-09-04
4:00
Kierowcy, którzy mają za nic bezpieczeństwo dzieci i pędzą tuż obok szkół, mogą za to zapłacić. I to słono… Pomóc w wychwyceniu piratów drogowych mają dodatkowe kamery zainstalowane w tzw. School Zones.