Kochały się w nim wszystkie nastolatki. Gwiazdor hitu nie przypomina siebie. Jest ciężko chory

2025-09-26 5:08

"Jezioro marzeń" to jeden z tych seriali dla nastolatków, który stał się kultowy. Dzięki rolom w nim światową sławę zrobiła właściwie cała czwórka głównych aktorów: Michelle Williams, Katie Holmes, Joshua Jackson i James Van Der Beek. Ten ostatni, dziś 48-letni, w zeszłym roku ogłosił, że cierpi na raka jelita grubego. Teraz pierwszy raz od kilku miesięcy pokazał się fanom. Nie przypomina siebie.

Kochały się w nim wszystkie nastolatki. Gwiazdor hitu nie przypomina siebie. Jest ciężko chory

i

Autor: Instagram/hashtag_music4u/ Shutterstock
  • Gwiazdor kultowego "Jeziora marzeń", James Van Der Beek, ujawnił walkę z poważną chorobą.
  • Aktor, u którego zdiagnozowano raka jelita grubego, zmaga się z nawrotem dolegliwości.
  • Jego stan zdrowia uniemożliwił mu udział w długo wyczekiwanym spotkaniu obsady serialu.
  • Zobacz, jak aktor wygląda na nagraniu i co przekazał fanom!

"Jezioro marzeń", serial dla młodzieży opowiadający o losach czwórki zaprzyjaźnionych nastolatków, zyskał już status kultowego. Nadawany na przełomie stulecia, był wielkim hitem również w Polsce, a przy okazji otworzył wrota do kariery całej czwórce aktorów grających głównych bohaterów: Michelle Williams, Katie Holmes, Joshua Jacksonowi i Jamesowi Van Der Beekowi. Ten ostatni jesienią ubiegłego roku zaskoczył fanów tragicznym wyznaniem. 

Kochały się w nim wszystkie nastolatki, teraz cierpi z powodu strasznej choroby

Aktor ujawnił w listopadzie 2024 r., że zdiagnozowano u niego raka jelita grubego w trzecim stadium. "Byłem wstrząśnięty diagnozą, chorobą i podejmowałem kroki, aby ją pokonać, przy wsparciu mojej wspaniałej rodziny. Teraz mam powody do optymizmu i czuję się dobrze" - mówił w rozmowie z magazynem "People". Jeszcze tego lata wydawało się, że wszystko idzie ku dobremu. W lipcu Van Der Beek przekazał: "Czuję się świetnie. To była trudna podróż. Jest tyle wzlotów i upadków, tyle niewiadomych. Rak to – jak ja to nazywam - praca na pełen etat… To proces. Prawdopodobnie będzie to proces do końca mojego życia" - mówił w jednym z wywiadów. Niestety, zaledwie dwa miesiące później jego stan się pogorszył. 

We wrześniu ogłosił, że ze względu na stan zdrowia, nie będzie mógł wziąć udziału w charytatywnym wydarzeniu, organizowanym przez Michelle Williams, podczas którego obsada serialu "Jezioro marzeń" miała się spotkać z fanami. Na Instagramie napisał, że cierpi z powodu dwóch różnych wirusów żołądkowych i jest zdruzgotany, że zabraknie go na gali. 

Gwiazdor "Jeziora marzeń" jest ciężko chory

Mimo to przygotował niespodziankę i nagrał wideo, które zostało odtworzone podczas wydarzenia. Aktora ciężko na nim rozpoznać. "Czekałem na ten wieczór miesiącami, odkąd Michelle Williams powiedziała, że ​​to wszystko zorganizuje. Nie mogę uwierzyć, że mnie tam nie ma. Nie mogę uwierzyć, że nie zobaczę moich kolegów z obsady osobiście. Chciałem stanąć na scenie i podziękować za to, że tu dziś jesteście. Od obsady, przez ekipę, po wszystkich, którzy są częścią serialu, a zwłaszcza każdemu z was – jesteście najlepszymi fanami na świecie. Dziękuję za przybycie. To po prostu niesamowite. Dziękuję każdej osobie tutaj" - mówił. 

Tomasz Jakubiak rok temu dowiedział się, że ma raka. "Ryczałem jak dziecko". Diagnoza brzmiała jak wyrok
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki