Nie żyje Parsa Mansour, reprezentant Iranu w padla
Od kilku dni trwa otwarta wojna na linii Izrael – Iran. Wszystko rozpoczęło się od ataku pierwszego z tych państw. W odpowiedzi wystrzelono wiele pocisków m.in. na Tel Awiw, a konflikt jedynie eskaluje z dnia na dzień. Wojna pochłania kolejne ofiary – także te, które nie były zaangażowane militarnie. Wśród cywilów, którzy zginęli w tej wojnie jest m.in. Parsa Mansour, reprezentant Iranu w padla.
Informację na ten temat przekazała tenisowa federacja Iranu.
„Do męczenników tej zbrodni dołączył reprezentant kraju. Według raportu w wyniku ataku terrorystycznego zginęło wielu cywilów. Po treningu do domu wracał Parsa Mansour. To jedna z osób, która zmarła w tych atakach. Wyrażamy żal z powodu tego tragicznego zdarzenia. Spoczywaj w spokoju”
Konflikt Izrael – Iran. USA rozważa interwencję w Iranie
We wtorek po południu ponownie rozgorzała zbrojna konfrontacja pomiędzy Izraelem a Iranem. Eksplozje słychać było w rejonie irańskiego Isfahanu – w pobliżu tamtejszych zakładów nuklearnych – a w Tel Awiwie zawyły syreny alarmowe. Izraelska armia potwierdziła, że przeprowadziła ataki lotnicze na stanowiska rakietowe w zachodnim Iranie. W odpowiedzi, z terytorium Iranu zostały wystrzelone rakiety w kierunku Izraela – potwierdziły siły zbrojne w Tel Awiwie.
Syreny alarmowe włączyły się zarówno w centralnej części kraju, jak i w północnych regionach. Tym samym Bliski Wschód znalazł się na krawędzi otwartej wojny państwowej, w której obie strony nie ukrywają, że celem są strategiczne i infrastrukturalne obiekty przeciwnika.
Według amerykańskiego portalu Axios, prezydent USA Donald Trump analizuje możliwość militarnej interwencji w Iranie. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że rozważany jest atak powietrzny na podziemne instalacje nuklearne w Fordo – jedne z kluczowych obiektów irańskiego programu jądrowego.
