KONIEC ŚWIATA 21.12.2012, MADRYT: Ani śladu ZAGŁADY. Europa OCALONA!

2012-12-21 15:23

Mieszkańcy najdalej wysuniętch na zachód krańców Europy też odetchnęli z ulgą. Na Półwysep Ibesyjski Armagedon nie dotarł, jest spokojnie i nic nie wskazuje na jakiekolwiek niebezpieczeństwo zagłady. Choć wielu mieszkańców Hiszpani z trwogą wyczekiwało godz. 10, bo w małej miejscowości Torreperogi w ciągu 10 dni aż 150 razy zatrzęsła się ziemia i wielu wróżyło, że tu zacznie się koniec świata.

Spokojne życie w Torreperogil dwa tygodnie dni temu zakłóciło niepokojące zjawisko. W ciągu 10 dni zanotowano aż 10 trzęsień ziemi. Choć ich siła była niewielka, to zdarzenie zaniepokoiło naukowców. Dotąd bowiem te rejony uznawano za nieaktywne sejsmicznie.
Lotem błyskawicy zaczęła roznosić się wiadomość, że to niespotykane tu zjawisko jest zwiastunem przepowiadanego przez Majów na 21 grudnia koca świata. W przepowiedniach o zagładzie ludkości pojawiają się bowiem informacje o dzienym zachowaniu ziemi, wróżacych kataklizm.
Godzina zagłady minęła jednak spokojnie i niepokojące zapowiedzi stają się przeszłością. 

Wielu obserwuje jednak wieści z USA, bo tam dopiero wstaje dzień i godzina zagłady się zbliża. Czy coś stanie się za oceanem?

ZOBACZ: RELACJA NA ŻYWO Z K0ŃCA ŚWIATA na se.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki