Książę Andrzej i Sarah Ferguson nie będą mile widziani na królewskich świętach. Nowe rewelacje na temat powiązań z Epsteinem
Nowy skandal w brytyjskiej rodzinie królewskiej! Jego bohaterami został tym razem nie tylko książę Andrzej, ale i jego była żona Sarah Ferguson. A wszystko przez aferę Epsteina. Jak pamiętamy, książę Andrzej jest jej niesławnym bohaterem, przez co jeszcze Elżbieta II pozbawiła go funkcji pracującego członka rodziny królewskiej. Za czasów Karola III toczy się batalia o wyrzucenie Andrzeja z rezydencji Royal Lodge, gdzie nadal mieszka - zresztą razem z byłą żoną. Teraz pojawiły się nowe doniesienia.
ZOBACZ TEŻ: Książę Harry i książę Andrzej pobili się w pałacu?! Szokujące doniesienia
Sarah Ferguson pisała do Epsteina, nazywając go przyjacielem
Jak ujawnił "Daily Mail", Sarah Ferguson miała w tajemnicy napisać list do skompromitowanego finansisty. W liście przepraszała go za to, że publicznie się od niego odcięła i nazwała go „niezłomnym, hojnym i wyjątkowym przyjacielem”, dodając, że wyrzekła się go jedynie pod presją i chcąc ratować własną reputację jako autorka książek dla dzieci. Po ujawnieniu prawdziwego oblicza Ferguson kilka organizacji charytatywnych zakończyło z nią współpracę. A co na to król?
Źródła bliskie Pałacowi Buckingham ujawniły, że król Karol nie życzy sobie obecności brata i jego eks żony na świątecznym obiedzie z okazji Bożego Narodzenia. "Nie można przestać być czyimś bratem, ale najlepiej, gdyby w tym roku książę i księżna zachowali się tak samo honorowo jak rok temu i pozostali poza świątecznymi obchodami" – miał powiedzieć jeden z rozmówców "The Sunday Times". W ubiegłym roku Andrzej i Sarah spędzili święta samotnie w Royal Lodge w Windsorze, bez córek – księżniczek Beatrice i Eugenii.