Po aferze z wierszem ostro krytykującym Izrael noblista Günter Grass (85 l.) trafił do szpitala z powodu kłopotów z sercem.
W wierszu autor uznał Izrael za zagrożenie dla pokoju. Stwierdził, że przecież broń atomowa nie podlega tam kontroli z zewnątrz tak samo jak w przypadku Iranu. Publikacja wiersza wywołała falę oburzenia.