Czy Ukraina przestanie istnieć? Grożą tym teraz rosyjskie władze! Były wicepremier Dmitrij Kozak powiedział, że jeśli na wschodzie Ukrainy niezbędna okaże się duża operacja wojskowa, będzie to oznaczało "początek końca tego kraju". Zdaniem szefa personelu Kremla operacja taka jest możliwa, jeśli według strony rosyjskiej zajdzie konieczność "obrony" posiadających rosyjskie obywatelstwo mieszkańców wschodniej Ukrainy, republik donieckiej i ługańskiej. Rosja gromadzi wojska blisko wschodniej granicy Ukrainy, a w Donbasie wielokrotnie doszło w ostatnich tygodniach do naruszenia rozejmu.
NIE PRZEGAP: Szokujące słowa KRÓLOWEJ! Zaproponowała TO tylko Meghan Markle
Władimir Putin utrzymuje, że Rosjanie prowadzą jedynie ćwiczenia, Ukraina czuje się jednak zagrożona. Prezydent Wołodymyr Zełenski (43 l.) pilnie poprosił o rozpoczęcie procedur przyjęcia jego kraju do NATO. Rosja ostrzega, że przyjęcie Ukrainy do NATO pogorszy sytuację. "Federacja Rosyjska podejmuje konieczne środki, by zagwarantować bezpieczeństwo swoich granic (..). Jeśli zapytacie o zdanie kilka milionów ludzi w proklamowanych republikach [donieckiej i ługańskiej], to zrozumiecie, że członkostwo w NATO jest dla tych ludzi zdecydowanie nie do przyjęcia" - stwierdził rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.