Noworodek uratował 22-latkę. Oddał jej nerkę

2013-10-13 22:47

Pięciotygodniowe dziecko uratowało dorosłą kobietę! Jak to się stało? Od dziecka pobrano nerkę, którą przekazano 22-latce. Narząd liczył tylko cztery centymetry długości, ale z czasem ma urosnąć do prawie normalnego rozmiaru.

22-letnia Samira Kauser straciła nerki w wyniku choroby. Jak podaje "TVN24", kobieta musiała spędzać dziewięć godzin dziennie podłączona do aparatu dializującego. Stan kobiety kwalifikował ją do przeszczepu.

Zobacz: Wybudzili Angelikę po przeszczepie wątroby. Dziewczynka wróci do zdrowia?

Dawcą okazało się pięciotygodniowe dziecko, które zmarło z niewiadomej przyczyny. Mimo że przeszczepiony organ ma zaledwie cztery centymetry, najprawdopodobniej urośnie no normalnych rozmiarów dorosłego człowieka.

Wzruszona 22-latka

- Nie potrafię wyrazić słowami wdzięczności wobec jego rodziców. Oni stracili tak wiele. Może będzie dla nich pociechą to, że ktoś inny będzie żył dzięki ich dziecku - stwierdziła Kauser. Dodała, że informacja o tym, że nerkę otrzymała właśnie od małego dziecka, wywołała w niej ogromny smutek.

Sprawdź też: Pacjent po przeszczepie twarzy [ZDJĘCIA] opuścił szpital

Narządy od dzieci: Czy to etyczne?

Pobieranie narządów od dzieci budzi dalej wiele kontrowersji. Brakuje organów od dorosłych dawców. W Wielkiej Brytanie ponad sześć tysięcy osób wciąż czeka na przeszczep nerki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki