Złodzieje włamali się do sklepu w Kalifornii i ukradli maskotki Labubu. Straty wynoszą 25 tysięcy dolarów
W La Puente w stanie Kalifornia doszło do spektakularnej kradzieży popularnych maskotek Labubu - informuje "The New York Times". Włamywacze wdarli się do sklepu Onestopsaless, wynosząc towar o wartości około 25 tysięcy dolarów – w tym setki egzemplarzy tych pożądanych na całym świecie figurek. Do zdarzenia doszło w ostatnią środę (6 sierpnia) około 1:30 w nocy. Sprawcy podjechali pod sklep skradzioną toyotą Tacoma, po czym wdarli się do środka i w błyskawicznym tempie opróżnili półki z pudełkami Labubu oraz innymi kolekcjonerskimi produktami. Na nagraniu opublikowanym na Instagramie sklepu widać, jak rabusie zgarniają towar z regałów i zaplecza, pakując go w pośpiechu do rąk i toreb. Początkowo właścicielka sklepu, Joanna Avendano, oszacowała straty na około 7 tysięcy dolarów, jednak po przeprowadzeniu szczegółowej inwentaryzacji kwotę tę podniesiono do 25 tysięcy dolarów.
Maskotki, które stały się fenomenem. Ludzie wydają na nie fortunę
Labubu to tworzone przez chińską firmę Pop Mart kolekcjonerskie maskotki. Występują w ponad 300 wersjach, często sprzedawane są w formie tzw. „blind box” – dopiero po otwarciu pudełka wiadomo, która figurka trafiła do kupującego. Standardowa cena to ok. 30 dolarów, ale limitowane edycje osiągają nawet 500 dolarów. Maskotki zyskały status modnego dodatku – pojawiały się na torebkach Hermès Birkin, nosiły je m.in. Rihanna i Cher. Wokół Labubu powstała aktywna społeczność fanów wymieniających się wskazówkami, jak ubierać i eksponować swoje figurki. Popularność marki wywołała też falę podróbek, znanych jako „Lafufu”. Dzień po włamaniu śledczy z biura szeryfa hrabstwa Los Angeles zdołali odzyskać część skradzionego towaru – o wartości około 4 tysięcy dolarów, w tym niektóre Labubu. Nie ujawniono jednak, w jaki sposób udało się je odzyskać ani czy dokonano zatrzymań.
Co to jest Labubu? Niepozorna zabawka może kosztować nawet trzy tysiące złotych!
Labubu to postać z serii The Monsters, stworzona przez hongkońskiego artystę Kasinga Lunga i produkowana przez markę Pop Mart. Figurki występują jako pluszaki, zawieszki czy figurki. Często sprzedawane są w formie „blind box”, czyli pudełka-niespodzianki. Popularność Labubu dodatkowo wzrosła dzięki internetowym "unboxingom", czyli modnym wśród influencerów filmikom pokazującym moment otwarcia paczki
Ile kosztuje Labubu w Polsce?
Ceny Labubu w Polsce są mocno zróżnicowane. Na platformach kolekcjonerskich (np. Plus Kicks) cena pojedynczego „blind boxa” zaczyna się od około 279 zł, ale w zależności od serii i rzadkości może dojść nawet do 1 749 zł za zestaw sześciu sztuk. Breloki pluszowe i figurki dostępne są w przedziale 279–549 zł, a wersje limitowane lub zestawy mogą kosztować nawet 1 999 zł. Część figurek osiąga zawrotne ceny — od 279 do nawet 3 000 zł w Polsce, zwłaszcza za rzadkie edycje.