Hotel

i

Autor: Shutterstock

Polak w Holandii brutalnie pobił dziewczynę w hotelu. Kobieta zmarła. Wyrok sądu SZOKUJE

2018-04-26 13:55

W połowie lipca 2017 roku w hotelu pracowniczym w Maarsbergen w środkowej Holandii doszło do tragedii. W jednym z pokoi znaleziono zwłoki 25-letniej Aleksandry G. Pochodząca z Krosna kobieta dzień wcześniej piła alkohol i pokłóciła się ze swoim partnerem, 27-letnim Ernestem K. Mężczyzna bił dziewczynę, co zarejestrowały kamery monitoringu. Holenderski sąd nie skazał jednak Polaka na więzienie za pobicie Aleksandry ze skutkiem śmiertelnym.

Sąd uznał, że nie można skazać Ernesta K. za spowodowanie śmierci kobiety, ponieważ Aleksandra G. sama spowodowała swoje ciężkie obrażenia, przewracając się na podłogę i rozbijając głowę. Wcześniejsze pobicie przez mężczyznę, według sędziego nie miało wpływu na jej stan zdrowia. Tym samym mężczyzna został uniewinniony od zarzutów. Za maltretowanie kobiety usłyszał jedynie wyrok... 60 godzin prac społecznych - poinformował polsatnews.pl. Przypomnijmy, że Ernest K. i Aleksandra G. pracowali razem w Holandii i mieszkali w hotelu robotniczym w Maarsbergen. Feralnej nocy pili razem alkohol w towarzystwie innej party. Między ukochanymi doszło do gwałtownej kłótni, którą zaczęła 25-latka, zarzucając partnerowi, że zbyt częśto spogląda na jej koleżankę. Kamery hotelowego monitoringu zarejestrowały jak Ernest K. uderza Aleksandrę G. i ciągnie ją za włosy.Potem wuidać także jak kobieta sama kilkukrotnie upada. Według zeznań mężczyzny, jego partnerka jeszcze żyła, gdy on kład się spać o 5.30 rano. Gdy się obudził była już martwa. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta zmarła z powodu krwiaka mózgu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki