Pomóżmy Julce wyleczyć serduszko

2017-05-06 2:00

Nowojorska Children's Smile Foundation ponownie rusza na pomoc choremu dziecku. Tym razem jest to Julia Szponar, która bez operacji serduszka nie przeżyje. Nie możemy na to pozwolić. Pokażmy Julce nasze serca.

Walka o życie Julii to 13 lat strachu, nadziei i zarazem ogromnej radości z tego, że wciąż jest z nami, wbrew temu, co powiedzieli lekarze po Jej narodzinach. „Tego serca nie da się zoperować, wada jest zbyt skomplikowana. Będzie żyła tyle, ile ma żyć. Nie można jej pomóc” - takie słowa usłyszała mama Julii, wtedy, kiedy powinna być najszczęśliwszą kobietą na świecie. Zaraz po urodzeniu, Julia przestała sobie radzić z oddychaniem. Wtedy jeszcze nikt nie wiedział, że jej życie wisi na włosku i każda kolejna godzina może okazać się tą ostatnią...
Julia urodziła się w 2003 roku w Warszawie z bardzo skomplikowaną wadą serca i płuc, która w Polsce była nieoperacyjna. Jej serce nie miało połączenia z płucami, nie było wykształcone w środku. Organizm był nieustannie niedotleniony, a ciało zimne i sine. Julia bardzo się męczyła. Mama dziewczynki kontaktowała się w sprawie leczenia córki z najlepszymi specjalistami w kraju i w Europie, którzy twierdzili, że nie są w stanie pomóc. Nie poddała się jednak i odnalazła profesora Franka Hanley’a ze szpitala w Stanford w Kalifornii, będącego jedynym specjalistą, który dał nadzieję dziewczynce i jej rodzinie. Operacja odbyła się w październiku 2006 roku, trwała 12 godzin i zakończyła powodzeniem. Przywrócono Julii krążenie, połączono płuca z sercem i całkowicie skorygowano wadę serca. Dziewczynka była bardzo dzielna, przetrwała wszelkie trudności i cały ból. Z niesamowitą energią nadrabiała stracone lata dzieciństwa. Niestety po 10 latach nastąpiła konieczność powtórzenia operacji. Jedyną szansą jest dla Julki niej powrót do Stanów Zjednoczonych. Profesor Hanley po raz kolejny jest w stanie pomóc.
Na przeszkodzie stoją pieniądze, bo koszt operacji to 700 tys. dol.  Z jednej strony kwota, którą trudno nawet sobie wyobrazić, a z drugiej bardzo chora i śmiertelnie wystraszona  dziewczynka, która chce tylko żyć, jak inne dziewczynki w jej wieku… Brakuje jeszcze ponad 100 tys. dol.
Dlatego zwracamy się do wszystkich ludzi dobrej woli, z serdeczną prośbą o pomoc, w jak najszybszym zgromadzeniu niezbędnej kwoty.

Jak pomóc?
Children's Smile Foundation udostępnia specjalne konto, na które można wpłacać pieniądze dla chorej dziewczynki. Donacje można wpłacać na konto numer 1320537 w Polish & Slavic Federal Credit Union (PSFCU) z dopiskiem „dla Julii”. Czeki można przysyłać na adres Children's Smile Foundation 60-43 Maspeth Ave, Maspeth, NY 11378.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki