Mateusz Morawiecki

i

Autor: WOJCIECH STROZYK/REPORTER/EastNews

Premier chce podjąć stanowcze kroki wobec Białorusi. Morawiecki: Opamiętajcie się

2021-03-25 12:27

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział podczas czwartkowej konferencji dotyczącej obostrzeń w związku z wzrostem zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, że będzie interweniował w sprawie zatrzymanych Polek: Andżeliki Borys z Związku Polaków na Białorusi i Anny Paniszewy, dyrektorki polskiej szkoły w Brześciu, jej zastępcę. Premier zapowiedział, że chce z Litwą i Łotwą znaleźć rozwiązanie.

Przewodnicząca nie uznawanego przez Mińsk Związku Polaków na Białorusi trafiła na komendę milicji pod pretekstem złamania przepisów o imprezach masowych. Została skazana na 15 dni aresztu w związku z organizacją jarmarku rękodzieła ludowego Grodzieńskie Kaziuki. „Wszczęto postępowanie administracyjne. Przyczyną były określone działania, popełnione kilka dni temu” – głosi oświadczenie władz w tej sprawie. Oprócz Borys władze aresztowały Annę Paniszewę, dyrektorkę polskiej szkoły w Brześciu i jej zastępcę. Jej zarzuty są poważniejsze, bo grozi jej 12 lat więzienia za "rozniecanie waśni na tle narodowościowym”. Paniszewa zorganizowała Dzień Żołnierzy Wyklętych, a władze białoruskie uważają, że uczczono tam Romualda Rajsa, ps. „Bury”. 

PRZECZYTAJ MSZ: podjęto decyzję o wydaleniu dwojga białoruskich dyplomatów. Co się stało?!

Dwa tygodnie wcześniej w związku z tymi doniesieniami władze wydaliły z Białorusi polskiego dyplomatę, Konsula Konsulatu Generalnego RP w Brześciu Jerzy Timofiejuk. Premier zapowiedział, że o napiętej sytuacji między Warszawą a Mińskiem rozmawia z innymi przedstawicielami krajów. Zapowiedział, że podejmie temat podczas czwartkowego spotkania w Radzie Europie. Co zaplanował premier?

Sławomir Sierakowski po powrocie z Białorusi: Łukaszenka to psychopata gorszy od Putina [Super Raport]

Podczas konferencji prasowej Mateusz Morawiecki powiedział, że rozmawiał już o sytuacji Polaków w Białorusi z przewodniczącym Rady Europejskiej, Charlesem Michelem. - Jest nieodpuszczalne, że Polacy są brani jako zakładnicy reżimu prezydenta Łukaszenki. Interweniujemy w wielu miejscach i ten temat na zebraniu Rady Europy podniosę - zapowiedział premier. 

Zebranie Radu Europy ma odbyć się 25 i 26 marca w formie wideokonferencji. Przywódcy UE spotkają się w trybie wideokonferencji, by przyjrzeć się sytuacji epidemiologicznej w związku z Covid-19. Ponadto wraz z prezydentem USA Joe Bidenem omówią stosunki transatlantyckie. Przedmiotem obrad będą też jednolity rynek, transformacja cyfrowa, sytuacja we wschodniej części Morza Śródziemnego, stosunki z Rosją i międzynarodowa rola euro. Premier Morawiecki jednak będzie chciał również temat napiętych stosunków z Białorusią z dwoma innymi krajami UE - Litwą i Łotwą. 

- Zaproponuję naszym partnerem litewskim i łotewskim pewne ograniczenia dotyczące przepływu towarów po to, by w realny sposób władze białoruskie odczuły, że walka z Polakami w taki sposób musi się jednocześnie odbić na tym, w jaki sposób my odpowiadamy na te sytuacje poprzez poszczególne kroki. Nie tylko przez kroki dyplomatyczne i nie tylko przez protestowanie, ale też przez stronę gospodarczą - wyjaśnił premier Morawiecki. 

PRZECZYTAJ Łukaszenka wtrącił POLKĘ do więzienia bo zrobiła kiermasz

- Dlatego apelujemy o opamiętanie się do władz białoruskich. Polacy na Białorusi wzbogacają kulturę białoruską, pielęgnują jednocześnie polską i są dobrymi obywatelami Białorusi. Nie czynią niczego złego. Będziemy robili wszystko by im pomóc. Polacy mogą liczyć na wsparcie państwa polskiego - skończył premier. 

ZOBACZ GALERIĘ Białoruś. Łukaszenka oskarża Polskę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki