Protestujący starli się z policją, która użyła pałek i gazu łzawiącego, po tym jak grupa demonstrantów zaczęła szturmować budynki rządowe.
ZOBACZ: Klęska Kwaśniewskiego. Ukraina oddala się od Unii
Potem porwali na strzępy namiot partii komunistów stojący pod pomnikiem Lenina. "Ukraina to Europa!", "Chcemy do Unii" - skandowali demonstranci.