Putin rzucił kasę zmobilizowanym. Podpisał dekret, znamy kwotę. Teraz mają siedzieć cicho

i

Autor: AP Putin rzucił kasę zmobilizowanym. Podpisał dekret, znamy kwotę. "Teraz mają siedzieć cicho"

Jaki ma cel?

Putin dołączy do wspólnych rozmów przywódców świata?! Rusza szczyt G20

2022-11-15 10:22

We wtorek 15.11 na indonezyjskiej wyspie Bali zaczyna się szczyt G20, czyli grupy 19 państw oraz Unii Europejskiej. Odbędzie się w czasie rosnących napięć geopolitycznych i dotykającego wiele krajów kryzysu żywnościowego i energetycznego.

„Świat jest teraz na krawędzi katastrofy gospodarczej, militarnej i w kwestii bezpieczeństwa, a trzecia wojna światowa jest u naszego progu” – twierdzi w komentarzu redaktor dziennika „Jakarta Post” Kornelius Purba. Apeluje przy tym do przywódców państw, aby nie przyjeżdżali na indonezyjską wyspę „tylko po to, żeby się kłócić”.

Przywódcy największych gospodarek świata będą prawdopodobnie dyskutować m.in. o wojnie Rosji przeciwko Ukrainie, pogłębiającej się rywalizacji USA z Chinami, zmianach klimatu i sposobach radzenia sobie z nimi, a także o trudnej sytuacji globalnej gospodarki i zagrożeniu nuklearnym ze strony Korei Północnej.

Na szczycie G20 pojawi się Władimir Putin? 

Obserwatorzy w Europie zwracali szczególną uwagę na kwestię obecności na szczycie Władimira Putina. Mówi się, że mimo tego, że nie zdecydował się na osobiste uczestnictwo, może dołączyć do rozmów w trybie online. Czy tak się stanie? Okaże się. 

Jak przekazuje agencja Reutera, na Bali Rosję ma reprezentować szef MSZ Siergiej Ławrow. Mimo to eksperci oceniają, że na szczycie raczej nie uda się osiągnąć wspólnego stanowiska w sprawie wojny na Ukrainie. 

Zełenski apeluje o zatrzymanie Rosji

- Właśnie teraz trzeba i można zatrzymać niszczycielską wojnę Rosji - oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, występując w formie online na rozpoczętym we wtorek szczycie G20. Zaznaczył przy tym, że Kijów nie zgodzi się na żadne kompromisy.

 "Nie warto proponować Ukrainie kompromisów dotyczących sumienia, suwerenności, terytorium i niepodległości" - oznajmił szef ukraińskiego państwa.

Jeśli Rosja chce zakończenia wojny, niech udowodni to działaniami - dodał. Zaznaczył, że jego kraj nie pozwoli na to, by "Rosja przeczekała, wzmocniła siły i później rozpoczęła nową serię terroru i globalnej destabilizacji". Zełenski zapowiedział, że "nie będzie żadnych (umów) Mińsk-3, które Rosja złamie od razu po zawarciu". Odniósł się w ten sposób do wcześniejszych porozumień w sprawie uregulowania konfliktu w Donbasie.

Sonda
Czy Putin powinien być dopuszczony do udziału w szczycie G20?
Wasilewski: "Putin ma świadomość, że w jego interesie jest utrzymanie się Erdogana u władzy" [Raport Złotorowicza]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki