Putin pociesza matki żołnierzy: Każdy kiedyś umrze. Jedni na froncie, inni od alkoholu

i

Autor: Alexander Shcherbak/SPUTNIK/EPA/PAP

Matki były podstawione!

Putin pociesza matki żołnierzy: "Każdy kiedyś umrze. Jedni na froncie, inni od alkoholu"

2022-11-26 8:07

Rosyjski prezydent wie, jak dodać otuchy! 70-letni Władimir Putin spotkał się z matkami rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli. Trudno uwierzyć w to, co miał im do powiedzenia. "Wszyscy kiedyś umrzemy, pytanie jak żyliśmy" - stwierdził, dodając, że od alkoholu i w wypadkach drogowych umierają w Rosji dziesiątki tysięcy osób. Teraz okazuje się, że "matki" były podstawione i w rzeczywistości to urzędniczki.

W ostatnią niedzielę listopada w Rosji obchodzony jest Dzień Matki. Z tej okazji Władimir Putin postanowił pokazać się od ludzkiej strony i spotkać z matkami żołnierzy, którzy polegli na wojnie na Ukrainie. Jak podaje portal RBK-Ukraina, spotkanie miało dziwny i wyjątkowo cyniczny charakter. Rosyjski prezydent stwierdził między innymi, że "wszyscy kiedyś umrzemy". "Ważne jest to, że wszyscy jesteśmy śmiertelni, wszyscy jesteśmy pod przewodnictwem Boga i kiedyś wszyscy z tego świata odejdziemy. To jest nieuniknione. Pytanie, jak żyliśmy" - pocieszał matki. Dodał, że "w Rosji w wypadkach drogowych i z powodu alkoholu ginie po ok. 30 tys. ludzi". Nie wiadomo jednak, czy 30 tys. dziennie, miesięcznie, czy rocznie. 

Kreml gotowy na wszystko. "Poległych na bieżąco będą zastępować poborowymi"

Putin jednocześnie zapewnił matki poległych, że śmierć ich synów nie pójdzie na marne, a ich "życie miało znaczenie". Trudno słuchać ze spokojem tych słów, gdy wiadomo, że Putin od dawna traktuje poborowych jak mięso armatnie. Portal Ważnyje Istorii podał w piątek (25 listopada), że Kreml prognozuje, że do lata 2023 roku nieodwracalne straty wśród Rosjan zmobilizowanych na wojnę przeciwko Ukrainie sięgną 100 tys. osób. Bez względu na serię bolesnych klęsk na froncie i duże straty rosyjskiej armii Władimir Putin nie porzuca planów wzięcia Kijowa. By osiągnąć swój cel, jest gotowy walczyć kilka lat, nie licząc się ze stratami" - informują dziennikarze, powołując się na źródło bliskie sztabowi generalnemu Rosji i Federalnej Służby Bezpieczeństwa.

Putin to hipokryta. "Traktuje żołnierzy jak mięso armatnie"

Tymczasem Stanisław Żaryn, pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP, nie ma wątpliwości - to, co mówił Putin na spotkaniu z matkami poległych, to hipokryzja. "To z rozkazu Putina żołnierze są w Rosji traktowani jako mięso armatnie (...). Rosja kontynuuje zbrodniczą działalność szerząc śmierć na Ukrainie, ale również mając za nic życie zwykłych Rosjan" - napisał na Twitterze. Wiele osób zastanawiało się, dlaczego matki zabitych, z którymi spotkał się Putin, spokojnie przyjmowały to, co miał im do powiedzenia. Teraz już wiadomo dlaczego. 

Putin spotkał się z urzędniczkami i udawał, że to matki poległych

"Władimir Putin fałszywie przedstawił spotkanie z 18 wybranymi wpływowymi przedstawicielkami rosyjskiej sfery politycznej jako otwartą dyskusję z matkami zmobilizowanych" – napisał w sobotę (26 listopada) amerykański Instytut Badań nad Wojną. Kuriozalne spotkanie "miało służyć złagodzeniu niezadowolenia krewnych rezerwistów i wyciszenia apeli prawdziwych matek i żon".

Sonda
Czy Putin przegra wojnę?
Komandor Dura: "Powszechna mobilizacja nic nie da. Najlepsi żołnierze Rosji poszli już 24 lutego" [Raport Złotorowicza]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki