Władimir Putin podczas Forum Wałdajskiego przejęzyczył się i powiedział, że był dyrektorem CIA
Wystąpienie Władimira Putina podczas niedawnego Forum Wałdajskiego nadal jest szeroko komentowane. Pisaliśmy wcześniej o tym, jak zapewniał, że nie chce atakować NATO. Pewien moment spotkania, podczas którego rosyjski prezydent odpowiadał na pytania przy sali pełnej ludzi, siedząc w fotelu obok moderatora, umknął uwadze większości mediów. Napisała o nim jednak białoruska opozycyjna Nexta, załączając film. W pewnym momencie spotkania Putin przejęzyczył się w ciekawy sposób. "Przecież nasi ówcześni przeciwnicy – nazwijmy ich tak… Kogo ja widziałem jako dyrektor CIA?" - mówił Putin. Najwyraźniej pomylił CIA z FSB, któremu szefował pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Szybko zauważył przejęzyczenie i zażartował: „Przyszły dyrektor”. "Freudowska pomyłka?" - skomentowała Nexta.
ZOBACZ TEŻ: Wielki atak Rosji na Lwów! Pokazano zdjęcia zniszczeń
Putin przemawiał i odpowiadał na pytania. Uważa, że zagrożenie wojenne ze strony Rosji to tylko histeria Zachodu
Rosja wcale nie chce zaatakować NATO, ale tak naprawdę już z nim walczy - mówił też Władimir Putin w trakcie Forum Wałdajskiego. „Rządzące elity zjednoczonej Europy wciąż podsycają histerię. Okazuje się, że wojna z Rosjanami jest tuż za rogiem. Powtarzają te bzdury, tę mantrę, w kółko Szczerze mówiąc, mam ochotę powiedzieć im [europejskim politykom]: uspokójcie się, odpocznijcie i w końcu zajmijcie się swoimi sprawami” - powiedział prezydent Rosji, cytowany przez TASS. Odniósł się do kwestii dronów nad Europą. W zeszłym tygodniu pojawiały się nad lotniskami w Danii, a zaledwie parę godzin temu paraliżowały lotnisko w Monachium. Moderator w ironiczny sposób spytał rosyjskiego prezydenta, "dlaczego wysłał tak wiele dronów do Danii". Ten odrzekł: „Nie wyślę więcej dronów, ani do Francji, ani do Danii, Kopenhagi. Gdzie indziej jeszcze latają?” – żartował Putin. „Jeśli mówimy poważnie, nie mamy dronów, które mogłyby dotrzeć do Lizbony” – dodał.