Tymczasem zmarła czwarta ofiara niedzielnego zamachu na marsz w Charkowie, a ukraińskie służby powiadomiły, że rebelianci wcale nie wycofują ciężkiego sprzętu z Donbasu, a chowają go w bazach. Rosja według ukraińskiego sztabu antyterrorystycznego dostarcza do tego regionu coraz więcej czołgów T-72. Mimo wszystko obserwatorzy OBWE ogłosili, że w niemal dwa tygodnie od podpisania porozumień mińskich udało się wreszcie "bardzo istotnie" ograniczyć przemoc na wschodzie kraju.
Zobacz: III wojna światowa. Putin planuje kolejne podboje? Polska może być następna
Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail