W sobotę rano (3 maja) mer Noworosyjska, portowego miasta nad Morzem Czarnym, Andriej Krawczenko ogłosił stan wyjątkowy w związku z atakiem dronów, za którym — według rosyjskich władz — stoi Ukraina. Decyzję opublikowano na oficjalnym profilu włodarza miasta na Telegramie. Do wpisu dołączono nagranie, na którym widać zniszczenia oraz samego mera wydającego instrukcje służbom i urzędnikom.
Polecany artykuł:
W wyniku uderzenia rannych zostało pięć osób, w tym dwoje dzieci. Jedna z poszkodowanych — kobieta — trafiła do szpitala w stanie ciężkim. Zniszczeniu uległy również budynki mieszkalne, jednak władze nie podały szczegółowego bilansu strat materialnych.
Atak dronów to kolejny z incydentów zbrojnych mających miejsce poza bezpośrednią strefą działań wojennych. Ukraina, do tej pory, nie skomentowała oficjalnie doniesień o uderzeniu w Noworosyjsk. W ostatnich miesiącach Kijów coraz częściej stosuje taktykę ataków dronowych w głąb terytorium Rosji, celując m.in. w infrastrukturę wojskową i logistyczną.
Przypomnijmy - w nocy z 29 na 30 kwietnia ukraińskie drony uderzeniowe zaatakowały Muromskie Zakłady Przemysłowe, położone w obwodzie włodzimierskim w Rosji. Przedsiębiorstwo produkuje sprzęt wojskowy, który Moskwa wykorzystuje w wojnie przeciwko Ukrainie.