Szczury zjadały dziecko żywcem! Niemowlę uratowano. Częściowo pożarte

i

Autor: Shutterstock

Rodzice aresztowani

Szczury zjadały dziecko żywcem! Niemowlę uratowano. "Częściowo pożarte"

2023-09-25 9:10

Szczury pożerały żywcem dziecko! Te makabryczne sceny rozegrały się w Evansville w Stanach Zjednoczonych. Rodzice i ciotka 6-miesięcznego niemowlęcia twierdzą, że niczego nie zauważyli. Tymczasem wielkie gryzonie wskoczyły do łóżeczka dziecka i zaczęły zjadać jego ręce. Doświadczeni policjanci mówią teraz, że nigdy nie widzieli większej makabry. Dziecko uratowano, ale niezbędne były amputacje.

Szczury pożerały żywcem 6-miesięcznego chłopca. Gdy ojciec go znalazł, zamiast palców syna zobaczył kości. Rodzice aresztowani

"Jestem policjantem od dwudziestu lat, ale nigdy nie widziałem czegoś takiego" - tak mówi funkcjonariusz z Indianapolis cytowany przez Daily Mail. W jednym z domów w Evansville w amerykańskim stanie Indiana dokonano szokującego odkrycia. Wcześnie rano w ostatni piątek, 22 września na policję zadzwonił David Schonabaum (31 l.). Powiedział, że jego syn jest cały we krwi, nie ma palców i chyba nie żyje. Do domu grozy od razu udał się patrol. To, co policjanci zastali w środku, wprost nie mieści się w głowie. Dom był nieprawdopodobnie brudny, wszędzie były szczury, myszy i ich odchody. Wokół walały się resztki jedzenia i sterty śmieci. W domu mieszkał 31-latek z żoną Angel (28 l.), jeszcze jedną kobietą z rodziny oraz w sumie piątką małych dzieci. Najmłodsze z nich, 6-miesięczne niemowlę, leżało ledwo żywe w łóżeczku. Widok był makabryczny. Niemowlę miało aż pięćdziesiąt ran. Szczury pogryzły je w czoło, policzek, nos, udo, stopę i palce. Na prawej ręce nie ostał się ani jeden cały palec. Zwierzęta ogryzły mięso i z rączki dziecka sterczały w tym miejscu gołe kości. Rodzice twierdzą, że niczego nie widzieli, a dziecko nie płakało.

Rodzice twierdzą, że niczego się nie domyślali, bo dziecko nie płakało

„Ich wymówką było to, że nie słyszeli płaczu dziecka” – powiedziała sierżant policji w Evansville Anna Gray, podkreślając, że niemowlę zostało niemal pożarte żywcem. Chłopiec trafił do szpitala. Lekarze walczyli przez wiele godzin o jego życie, przeprowadzono m.in. transfuzję krwi. Walka ta została wygrana, choć mało brakowało, a dziecko by się wykrwawiło. Niestety, część palców trzeba było amputować. Czwórka pozostałych dzieci, które przebywały w domu grozy, trafiło do rodziny zastępczej. Rodzice i ciotka dziecka zostali aresztowani i usłyszeli zarzuty. Rodzice odpowiedzą za zaniedbanie osoby pozostającej na ich utrzymaniu i naruszenie praw dziecka. Jak piszą amerykańskie media, rodziną interesowała się opieka społeczna w związku z warunkami panującymi w domu, ale dzieci nie odebrano, ponieważ rzekomo odnotowano pewną poprawę tych warunków.

Sonda
Czy kary za znęcanie się nad dziećmi powinny być wyższe?

QUIZ. Co znaczą te angielskie słowa? Nie ma wstydu powyżej 6/10!

Pytanie 1 z 10
"Cornflower" to...
Plaga szczurów we Wrocławiu. Ten tłuścioch pływał w toalecie pani Renaty
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki