Tornado w miejscowość Moore. Szło i zabijało

2013-05-22 1:50

Gdy za kwadrans 3 pm pojawiło się ostrzeżenie służb meteorologicznych przed możliwością wystąpienia tornada, nikt nawet nie był w stanie wyobrazić sobie piekła, jakie rozpętało się 16 minut później. Dokładnie o 3.01 ziemi dotknęła ogromna trąba powietrzna, która następnie idąc 20 mil przez 40 minut, pasem 2-milowej szerokości (3 km), niszczyła dokładnie wszystko, co napotkała na swojej drodze.

Jak podaje "Daily News", tornado uderzyło w 55-tysięczną miejscowość Moore, ok. 16 km na południe od centrum Oklahoma City. Towarzyszyły mu wiatry wiejące z prędkością nawet 320 km na godz.

Z powierzchni ziemi zmiecione zostały dwie szkoły: Plaza Towers Elementary School oraz Elementary School Briarwood. Według lokalnej stacji telewizyjnej KFOR co najmniej siedmioro dzieci utonęło w szkolnym basenie.

Ci, którym udało się ujść z życiem, mówią, że nauczyciele swoimi ciałami chronili i ratowali uczniów. Spod gruzów udało się wydostać kilkoro dzieci.

- Gdy tylko dowiedziałem się, że tornado zmierza w kierunku szkoły, pobiegłem co sił ratować swojego 5-letniego syna. Udało mi się wydostać go w ostatniej chwili. Zaledwie dwie minuty później budynek szkoły się zawalił - opowiada przerażony i jednocześnie szczęśliwy James Rushing, który mieszkał niedaleko szkoły.

- Otrzymałam telefon od matki, w słuchawce słyszałam tylko jeden wielki krzyk: Ratunku! Pomocy! Nie mogę oddychać. Mój dom leży na mnie - relacjonowała Tiffany Thronesberry, córka poszukiwanej kobiety.

Ciągle trwa szacowanie strat, ale już pierwsze dane są przerażające. Oprócz dwóch szkół zniszczone zostały kino i szpital w Moore. Setki rodzin straciły domy. W wyniku przejścia śmiertelnego żywiołu odnotowano co najmniej jeden pożar.

Tymczasem ratownicy wciąż przeszukują gruzy.

- Nie jesteśmy w stanie podać dokładnego bilansu ofiar. Trwają obecnie poszukiwania zabitych i rannych, których służby ratunkowe wyciągają spod gruzów - powiedziała Mary Fallin, gubernator Oklahomy.

Ostatni raz miejscowość Moore, leżąca w tzw. alei tornad, została dotkliwie zniszczona przez przejście trąby powietrznej w maju 1999 roku. Wówczas życie straciło 41 osób.

NAJGORSZE W HISTORII tornada

1925 r. Tri-State Tornado - przeszło przez trzy stany: południowo-wschodnią część Missouri, południowy obszar Illinois i południowo-zachodnią część Indiany. Wśród znanych przypadków jest uznawane za najbardziej ekstremalne tornado. Potwierdzono 695 ofiar żywiołu, co czyni to tornado najbardziej śmiercionośnym w historii USA.

1965 r. Jeden system burzowy wyprodukował

78 tornad, które wtedy zniszczyły miasto Amber na północ od Oklahoma City. Prędkość wiatru dochodziła do ponad 400 km/h. Zginęło łącznie 36 osób. Tego samego

roku kolejne tornado uderzyło w Indianie - zabiło

162 osoby.

1974 r. The Super Outbreak - w ciągu doby system

wygenerował 148 tornad w 13 stanach USA. Przeszły przez Illinois, Kentucky, Ohio, Indianę i Alabamę.

Życie straciło 319 osób.

1999 r. Tornado w Moore

- miało prędkość ok. 300 km/h.

Zginęło 36 osób.

2011 r. Podczas przejścia tornad przez południowe i centralne stany USA w ciągu kilku tygodni w kilkunastu stanach zginęło 330 osób, w tym 238 jednego dnia w kwietniu w Alabamie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki