Seks skandal w policji na Wyspach. Dwóch policjantów uprawiało seks w trójkącie z kobietą, której obiecali podwózkę do domu po awanturze w barze
Mieli pilnować porządku i być wzorem dla innych, a zamiast tego wykorzystali kompletnie pijaną kobietę, której obiecali podwózkę do domu. W Wielkiej Brytanii zakończył się proces w sprawie seks skandalu w policji w Derbyshire. Sprawa ciągnęła się jeszcze od 2015 roku. Dwóch policjantów, Matthew Longmate i Daniel Nash, zostało wezwanych na interwencję do baru w Chesterfield. Na miejscu uspokoili sytuację i obiecali jednej z kobiet, że zawiozą ją do domu. Kobieta była kompletnie pijana. Co działo się potem? Sprawa trafiła do sądu! Zarówno kobieta, jak i Daniel Nash przyznali, że w radiowozie doszło do... seksu w trójkącie. Daniel Nash miał uprawiać z kobietą seks, a ona jednocześnie wykonywała tak zwane inne czynności seksualne z Longmatem. Co więcej, podczas procesu okazało się, że Nash ma na koncie niewłaściwe zachowania z innymi zatrzymanymi kobietami i było ich aż kilkanaście.
Wyrok w zawieszeniu dla drugiego policjanta. Nie może też pracować w policji po seks skandalu
Proces ciągnął się latami, w międzyczasie Daniel Nash zmarł na raka. Teraz sąd wydał ostateczny wyrok w sprawie drugiego policjanta, który zaprzeczał zeznaniom kolegi oraz kobiety. Longmate nie pójdzie do więzienia, dostał wyrok roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok za niewłaściwe postępowanie związane ze swoim stanowiskiem. Od dawna nie pracuje też w policji. Jak argumentowała prokuratura, policjanci wykorzystali fakt kompletnego upojenia alkoholowego kobiety, która zeznała, że gdyby była trzeźwa, nigdy nie zgodziłaby się na seks w radiowozie.