Tajemnicza śmierć na Williamsburgu

2018-05-01 2:00

Morderstwo, samobójstwo czy "wypadek" z narkotykami. Policja stara się ustalić przyczyny śmierci mężczyzny i kobiety, których ciała znaleziono w mieszkaniu na Williamsburgu.

W niedzielę po południu dyspozytor alarmowej linii 911 przyjął zgłoszenie o dwóch nieprzytomnych osobach w mieszkaniu przy North Eighth St. i Wythe Ave na Brooklynie. Na miejscu policjanci znaleźli mężczyznę i kobietę, w wieku 28 i 24 lata. Oboje nie wykazywali oznak życia. Po przewiezieniu do szpitala stwierdzono ich zgon. Jak podaje policja, w mieszkaniu nie było żadnych śladów, które mogłyby sugerować, że ktoś wtargnął tam siłą. Nie znaleziono również żadnej broni, krwi, a na ciałach nie było ran czy obrażeń. To, co znaleziono w mieszkaniu, to akcesoria do palenia marihuany. Przyczynę zgonu ustali lekarz sądowy. Sąsiedzi denatów mówią tylko, że wprowadzili się do mieszkania kilka tygodni temu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki