jest lista

Tak wygląda KOSTNICA Putina?! Ci ludzie zginęli w "niewyjaśniony sposób"

2024-02-20 12:43

Nie milkną echa śmierci Aleksieja Nawalnego, rosyjskiego opozycjonisty, wroga numer jeden Putina, który w weekend umarł w kolonii karnej, w której przebywał. Choć służby rosyjskie twierdzą, że nagle zasłabł i nie udało się go uratować, to niemal cały świat ma pewność, że za śmiercią Nawalnego stoi rosyjski prezydent. To już kolejny, głośny, "przypadkowy" zgon osoby, która w otwarty sposób sprzeciwiała się temu, co robi Putin, lub po prostu mogła mu w jakiś sposób zaszkodzić.

"16 lutego skazany Nawalny A.A. po spacerze poczuł się źle i niemal natychmiast stracił przytomność. Niezwłocznie przybyli na miejsce pracownicy medyczni zakładu karnego, wezwano pogotowie ratunkowe" - tak brzmiał komunikat Zarządu Służby Więziennej w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym, na którego terenie znajduje się kolonia karna, w której był przetrzymywany Aleksiej Nawalny. Nawalny miał źle się poczuć około godz. 13 czasu lokalnego, a umrzeć o 14:17. W przypadkową śmierć głównego opozycjonisty Putina, na miesiąc przed wyborami prezydenckimi w Rosji, raczej nikt nie wierzy, a wielu światowych przywódców mówi wprost o tym, że został przez Władimira Putina zabity. 

Putin zabija? Politkowska, Litwinienko, Prigożyn

W kontekście śmierci Nawalnego, "The Sun" przygotował obszerny materiał na temat innych wrogów Putina, których już nie ma. "Od katastrof lotniczych po zatrucia i serię tajemniczych wypadków z wypadaniem z okien, zasięg jego służb wywiadowczych jest duży i żądny krwi" - czytamy. Oto, kto zginął za reżimu Putina. Nie tak dawno, bo latem ubiegłego roku, w katastrofie samolotu zginął Jewgienij Prigożyn, szef zbrojnej, najemniczej grupy Wagnera, kiedyś zaufany człowiek rosyjskiego prezydenta, ale potem jego wróg. Stał się nim po tym, jak w czerwcu 2023 roku zorganizował zbrojny bunt i zaczął jechać na Moskwę. Panowie niby się potem dogadali, ale dwa miesiące później Prigożyn już nie żył.

Śmierć spotkała także dziennikarkę śledczą, Annę Politkowską. W 2006 roku została zastrzelona w windzie budynku, w którym mieszkała. Stało się to dokładnie 7 października, czyli w urodziny Putina. "Jako zdeklarowanej krytyczce Putina i łamania praw człowieka przez jego reżim w Czeczenii, grożono jej śmiercią, a przed morderstwem doznała rzekomego otrucia". Po pewnym czasie za jej zabójstwo skazano pięciu mężczyzn. Dwa lata po Politkowskiej potworną śmiercią zmarł Aleksander Litwinienko, były agent KGB i dezerter. Zachorował po wypiciu herbaty z dodatkiem polonu-210, podanej mu w hotelu Millennium w Mayfair w Londynie. Nie miał wątpliwości, kto za tym stoi. Zmarł wymiotując krwią i kawałkami wnętrzności.

Tajemnicze zgony rosyjskich bogaczy

Na liście "przypadkowych" ofiar są jeszcze między innymi: oligarcha Borys Bieriezowski - w 2013 roku znaleziono go na podłodze łazienki jego domu w Ascot z szalikiem zawiązanym na szyi; w 2015 roku w pokoju hotelowym znaleziono zwłoki Michaiła Lesina, byłego doradcy Putina. "Oficjalne orzeczenie stwierdziło, że 57-latek zmarł przypadkowo w wyniku urazu tępym narzędziem po tym, jak po pijanemu upadł w swoim pokoju"; w 2018 roku znaleziono Mikołaja Głuszkowa, byłego zastępcę dyrektora rosyjskich narodowych linii lotniczych Aeroflot. Został uduszony smyczą dla psa w swoim domu w New Malden w południowo-zachodnim Londynie. Tylko nieliczni uchodzili z życiem. Wśród nich są Siergiej Skripal, były oficer rosyjskiego wywiadu wojskowego, i jego córka Julia. Zostali znalezieni ledwo przytomni na ławce w Salisbury w hrabstwie Wiltshire. Zabójcy Putina posmarowali klamkę ich drzwi wejściowych środkiem paraliżującym nowiczok. Udało się ich uratować.

ZOBACZ NASZĄ GALERIĘ:

Aleksiej Nawalny nie żyje
Sonda
Czy w śmierć Nawalnego były zamieszane osoby trzecie?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki