Trump przysnął na oficjalnym spotkaniu! "Je fast food i nie ćwiczy, żeby nie tracić energii"

"79-letni Trump jest najstarszą osobą wybraną na urząd prezydenta i widać coraz bardziej, że się starzeje" - pisze w środę, 26 listopada, "The New York Times". Portal wykazuje, że mimo roztaczania wokół siebie aury osoby, która nigdy nie jest zmęczona i nie musi odpoczywać, Trump ma coraz mniej spotkań i coraz gorzej znosi długie godziny pracy. Ostatnio przysnął w Gabinecie Owalnym.

  • Mimo kreowania wizerunku pełnego energii, Donald Trump, prezydent USA, w rzeczywistości ma mniej spotkań i krótszy dzień pracy niż w poprzedniej kadencji.
  • Analiza "New York Times" ujawnia, że liczba oficjalnych wystąpień Trumpa spadła o 39%, a jego dni robocze rozpoczynają się później.
  • Pojawiają się doniesienia o jego problemach ze zdrowiem i nawykach żywieniowych, a nawet o incydencie przysypiania podczas oficjalnego spotkania.
  • Czy to wszystko oznacza, że Trump nie jest już tak "niezniszczalny", jak się wydaje? Przeczytaj więcej, aby poznać pełne szczegóły.

Donald Trump, drugi raz pełniący urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, ma 79 lat. I zgodnie z z tym, co pisze "The New York Times", coraz bardziej to po nim widać, choć on i jego administracja starają się to ukrywać, kreując go na pełnego energii człowieka, który nie musi odpoczywać, i zachowuje się jak ludzik z reklamy popularnych baterii. "Dzięki przyciągającym uwagę postom w mediach społecznościowych, zaciętym interakcjom z reporterami i przemówieniom pełnym partyjnego jadu, Trump potrafi emanować nieprzerwaną energią, męskością i wytrzymałością fizyczną" - pisze "NYT". Przypomina, że aby odciągnąć od siebie uwagę i wypadać lepiej w porównaniach, Trump od zawsze uderzał w starszego od siebie Joe Bidena. "On śpi cały czas – w dzień, w nocy, na plaży. Nie jestem typem śpiocha" - mówił niedawno.

Trump ma mniej spotkań, pracuje krócej, ma gorszą formę

W rzeczywistości jednak wcale nie jest tak kolorowo. "Trump pozostaje niemal wszechobecny w życiu Amerykanów. Pojawia się w mediach i odpowiada na pytania znacznie częściej niż pan Biden. Zagraniczni przywódcy, szefowie rządów, darczyńcy i inni mają regularny dostęp do pana Trumpa i widzą go w akcji. Mimo to, prawie rok po rozpoczęciu drugiej kadencji, Amerykanie rzadziej widują Trumpa niż kiedyś" - twierdzi "New York Times" i prezentuje wyniki dogłębnej analizy.

Zgodnie z tym, co pisze, Trump ma mniej wydarzeń publicznych w swoim kalendarzu i podróżuje po kraju znacznie mniej, niż w tym samym momencie swojej pierwszej kadencji, choć częściej podróżuje za granicę. Według analizy dotyczącej oficjalnych harmonogramów prezydenckich, pierwsze oficjalne wydarzenie Trumpa rozpoczyna się później w ciągu dnia. W 2017 roku, w pierwszym roku jego pierwszej kadencji, zaplanowane wydarzenia Trumpa rozpoczynały się średnio o 10.31. Dla porównania, w drugiej kadencji Trump rozpoczynał zaplanowane wydarzenia średnio po południu, o 12.08. Jego spotkania kończą się średnio mniej więcej o tej samej porze, co w pierwszym roku jego pierwszej kadencji, czyli krótko po godz. 17. "Liczba oficjalnych wystąpień pana Trumpa spadła o 39 procent. W 2017 roku pan Trump zorganizował 1688 oficjalnych wydarzeń między 20 stycznia a 25 listopada tego roku. W tym samym okresie tego roku pan Trump pojawił się na 1029 oficjalnych wydarzeniach" - czytamy.

Donald Trump żywi się w McDonald's i nie ćwiczy, żeby nie tracić energii?

Dodatkowo Trump nie dba o siebie. "Nie ćwiczy regularnie, częściowo dlatego, że od dawna wyznaje teorię, że ludzie rodzą się z ograniczoną ilością energii, a intensywny wysiłek może wyczerpać te rezerwy, niczym bateria" - pisze "NYT". Dodaje, że Trump słynie z tego, że lubi czerwone mięso i pochłania całe worki jedzenia z McDonald's. Przekaz jest jednak inny - jego lekarze twierdzą bowiem, że w ciągu ostatnich paru lat schudł 10 kilogramów. "Prezydent Trump wykazuje się doskonałym zdrowiem psychicznym i fizycznym, i jest w pełni zdolny do pełnienia obowiązków naczelnego dowódcy i głowy państwa" – przekazała pół roku temu jego lekarka, dr Barbabella

Tymczasem warto przypomnieć niedawny incydent w Gabinecie Owalnym. 6 listopada około południa Trump gościł u siebie specjalistów, rozmawiających o lekach na odchudzanie. W pewnym momencie - a było to oficjalne spotkanie - Trump zaczął przysypiać. "Wstał dopiero wtedy, gdy stojący obok niego gość zemdlał i upadł" - pisze "NYT".

OTOKA-FRĄCKIEWICZ O TRUMPIE "TO PORAŻKA. OŚMIESZA SIĘ!"
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki