Donald Trump rozmawiał przez telefon z Alaksandrem Łukaszenką. Zapowiada, że z nim też się spotka
Donald Trump już dziś, 15 sierpnia spotka się na Alasce z Władimirem Putinem. Odliczamy ostatnie godziny do tego historycznego wydarzenia. Spotkanie ma rozpocząć się o godzinie 21 czasu polskiego, kiedy to Władimir Putin przyleci do Anchorage, a na lotnisku od razu po wyjściu prezydenta Rosji z samolotu powita go osobiście Donald Trump. Tymczasem prezydent Stanów Zjednoczonych ujawnił, że planuje nie tylko spotkanie z przywódcą rosyjskim, ale i białoruskim. Jeszcze nie na Alasce, ale w dalszej, bliżej nieokreślonej przyszłości.
„Przeprowadziłem wspaniałą rozmowę z bardzo szanowanym prezydentem Białorusi Alaksandrem Łukaszenką. Celem rozmowy było podziękowanie mu za uwolnienie 16 więźniów. Omawiamy też uwolnienie 1,3 tys. kolejnych więźniów. Nasza rozmowa była bardzo dobra. Omówiliśmy wiele tematów, w tym wizytę prezydenta Putina na Alasce. Czekam na spotkanie prezydenta Łukaszenki w przyszłości” - napisał Donald Trump w swoim serwisie Truth Social.
ZOBACZ TEŻ: Sensacyjne doniesienia, chodzi o broń nuklearną. "Nic takiego tam nie ma"
Kulisy wcześniejszych negocjacji. Łukaszenka uwalniał m.in. Polaków
Według wcześniejszych informacji, przekazanych w czerwcu przez specjalnego wysłannika prezydenta USA ds. Ukrainy, gen. Keitha Kellogga, amerykańska delegacja spotkała się wówczas z Łukaszenką i jego zespołem. Negocjacje, w które zaangażowany był doradca Trumpa John Coale, doprowadziły do uwolnienia 14 długo przetrzymywanych więźniów politycznych z sześciu krajów – w tym z Japonii i Polski. Wśród uwolnionych był Siarhiej Cichanouski, mąż liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej. Polskie MSZ podało z kolei, że w grupie znaleźli się trzej obywatele Polski.