Trump oskarża Epsteina: „Ukradł mi Giuffre!” Szokujące kulisy znajomości z prezydentem
Donald Trump, były prezydent USA, oskarżył nieżyjącego już Jeffreya Epsteina, znanego z przestępstw seksualnych na nieletnich, o „kradzież” Virginii Giuffre i innych młodych pracownic klubu golfowego Mar-a-Lago. Podczas rozmowy z dziennikarzami na pokładzie Air Force One, Trump został zapytany o wcześniejsze komentarze dotyczące jego konfliktu z Epsteinem, który miał podkradać mu pracowników. Jak podaje „The Guardian”, Trump odpowiedział, że wyrzucił Epsteina ze swojego klubu, ponieważ „zrobił coś niewłaściwego”. „Ukradł ludzi, którzy dla mnie pracowali” - stwierdził amerykański prezydent.
Niedawno współpracownicy Trumpa sugerowali, że zerwał on kontakty z Epsteinem około 2004 roku. Rzecznik prasowy Steven Cheung stwierdził nawet, że Trump „wyrzucił go ze swojego klubu za bycie creepem”. Nowe słowa prezydenta rzucają nowe światło na tę sprawę. Jeden z dziennikarzy zapytał Trumpa, czy wśród podkradzionych pracowników były młode kobiety. Trump potwierdził: „Tak, były. Osoby, które pracowały w spa”. Inny reporter zapytał, czy jedną z tych osób była Virginia Giuffre, jedna z głównych oskarżycielek Epsteina, która w pozwie stwierdziła, że została zatrudniona przez wspólniczkę Epsteina, Ghislaine Maxwell, w 2000 roku, gdy miała 16 lat.Giuffre, która zmarła w tym roku w zagadkowych okolicznościach, twierdziła, że była wykorzystywana przez Epsteina i Maxwell, a następnie „wypożyczana innym wpływowym mężczyznom”, w tym księciu Andrzejowi. „Myślę, że pracowała w spa” – odpowiedział Trump. „Tak mi się wydaje. Myślę, że to była jedna z tych osób, tak. On ją ukradł. I nawiasem mówiąc, ona nie miała żadnych skarg na nas, jak wiecie. Żadnych”.
Kontrowersyjna przeszłość Trumpa i powiązania z Epsteinem
Pytania o to, co łączyło Donalda Trumpa z Jeffreyem Epsteinem, nie cichną. Jak przypomina w dodatku "Guardian", Giuffre została zatrudniona z Mar-a-Lago w 2000 roku, a dwa lata później Trump wypowiadał się o Epsteinie w samych superlatywach. „Znam Jeffa od 15 lat. Wspaniały facet” – powiedział w wywiadzie dla „New York Magazine” pod koniec 2002 roku. „Miło spędza się z nim czas. Mówi się nawet, że lubi piękne kobiety tak samo jak ja, a wiele z nich jest młodszych” - dodawał. "Guardian" powołuje się na książkę, którą w 2020 roku napisała o Mar-a-Lago Sarah Blaskey, dziennikarka śledcza „Miami Herald”. Zwróciła ona uwagę na to, że Epstein pozostawał na liście członków klubu Trumpa do października 2007 roku, ponad rok po tym, jak został aresztowany i oskarżony o nakłanianie nieletniej do prostytucji.