USA: POGRZEB drive in. AMERYKAŃSKI POMYSŁ na szybki pogrzeb

KM

2012-02-11 3:10

Dzisiaj liczy się przede wszystkim czas. Dlatego właściciel jednego z domów pogrzebowych w Los Angeles w Stanach Zjednoczonych postanowił ulżyć zabieganym Amerykanom i otworzył dom pogrzebowy dla zmotoryzowanych. Żałobnicy nie muszą nawet wysiadać z samochodu, żeby pożegnać się ze zmarłym.

Najnowsze z działu

Groza w Niemczech

Toksyczna chmura unosi się nad miastem. Płonie fabryka obróbki metali

Wojna na Ukrainie

Jednak będą negocjacje Ukrainy z Rosją? Zaskakujące słowa generała

Nabrała... prawie wszystkich

32-latka udawała 13-latkę! Chodziła do trzech szkół

Skąd on to wiedział?!

Szok! Orangutan został lekarzem. "Naprawdę wyleczył chorobę"

Rodzina królewska

Co się dzieje z księżną Kate?! Książę William przerywa milczenie

Założyciel zakładu pomysł z samochodową żałobą zaczerpnął od barów, w których zmotoryzowaany klient może kupować jedzenie przez okno. Na podobnej zasadzie działa fast pogrzeb. Żałobnicy swoimi autami wjeżdżają do budynku i oddają cześć zmarłemu, nie wysiadając z samochodu. Szybki pogrzeb to rozwiązanie nie tylko dla zapracowanych. - Jest to wygodne dla starszych i niepełnosprawnych żałobników, którzy mają problemy z chodzeniem - podkreśla kierownik firmy Denise Knowles-Bragg.