USA: Terrorysta zeznaje mrugając powiekami

2013-04-25 0:21

Wiemy coraz więcej o kulisach zamachu podczas maratonu w Bostonie, który w ubiegły wtorek przeprowadzili Tamerlan (†26 l.) i Dżochar (19 l.) Carnajewowie. Śledczy rekonstruują atak na podstawie zeznań młodszego z braci, który po policyjnej obławie trafił do szpitala.

Terrorysta zeznaje, mrugając powieką, gdyż nie jest w stanie mówić. Przed zatrzymaniem usiłował popełnić samobójstwo i przestrzelił swój język i gardło. Dżochar Carnajew przesłuchiwany jest przez grupę specjalistów z FBI. Mrugając (trzy razy na tak i raz na nie), wyznał im, że do zamachu namówił go brat, który chciał zemsty za ataki Amerykanów na Irak i Afganistan. Działali sami. Planowali też inne zamachy. - Przepis na budowę ładunków znaleźliśmy w Internecie - zeznał Dżochar.

Szef bostońskiej policji Ed Davis powiedział, że bracia za 199 dolarów kupili fajerwerki i zrobili z nich bomby nafaszerowane gwoździami i metalowymi kulkami. Takie ładunki wybuchowe policja znalazła w skradzionym mercedesie, którym podczas ucieczki Dżohar przejechał Tamerlana. Zamachowcy podczas maratonu zdetonowali dwie bomby. Zabili 3 osoby, ponad 260 ranili.

Przepis na bombę wzięli z Internetu

Zamachowcy skonstruowali bomby na podstawie instrukcji, którą znaleźli w angielskim wydaniu magazynu Al-Kaidy "Inspire". Ładunki wybuchowe wypełnione metalowymi odłamkami umieścili w 6 szybkowarach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki