Walter Biot. Włoski kapitan szpiegował dla Rosji. Żona: to dla pieniędzy

i

Autor: INSTAGRAM Walter Biot. Włoski kapitan szpiegował dla Rosji. Żona: to dla pieniędzy

Włoski oficer szpiegował dla Rosji. Żona podała powód. Obwinia... PANDEMIĘ

2021-04-02 15:10

Szpieg we Włoszech. Włoskie media huczą o skandalu dyplomatycznym, do jakiego doszło we wtorek w Rzymie. Chodzi o spotkanie między włoskim oficerem marynarki i rosyjskim oficerem wojskowym. Włoch miał przekazać Rosjaninowi na tajnym spotkanie poufne dokumenty. Żona kapitana odniosła się do jego zatrzymania i wyjaśniła, dlaczego mąż próbował przekazać dane państwowe. Powód zaskakuje.

Włochy wydaliły w środę dwóch rosyjskich urzędników po tym, jak kapitan włoskiej marynarki wojennej został rzekomo przyłapany na sprzedaży tajnych dokumentów rosyjskiemu oficerowi wojskowemu. 54-letni Walter Biot został aresztowany na parkingu na południowych obrzeżach Rzymu pod zarzutem wymiany tajemnicy państwowej, za co grozi mu teraz 15 lat więzienia. Za tajne dokumenty Rosjanie mieli zapłacić mu aż 5 tys. euro w gotówce.

dr Bonikowska: Rosja będzie dążyć do tego, by Łukaszenka był słaby i skłonny do ustępstw [Super Raport]

Biot pracuje dla włoskiego sztabu obronnego. Jak donoszą media, oficer odmówił odpowiedzi na pytania podczas czwartkowego przesłuchania wstępnego, ponieważ był „oszołomiony i zdezorientowany, ale gotowy do wyjaśnienia stanowiska”. Sędzia śledczy orzekł, że powinien pozostać w areszcie w więzieniu Regina Coeli w Rzymie.

PRZECZYTAJ Oficer sprzedał TAJNE dokumenty za 5 tys. euro. Włochy wyrzucają Rosjan, szpieg zatrzymany

Co próbował przekazać Biot? Zgodnie z nakazem aresztowania na pendrive'ie znaleziono 181 zdjęć dokumentów niejawnych, w tym dziewięć zidentyfikowanych jako wysoce poufne, a kolejne 47 to tajne dokumenty NATO. Choć sam nie złożył wyjaśnień podczas przesłuchania, zrobiła to za niego jego żona w prasie. Stwierdziła, że mąż „nie chciał skrzywdzić Włoch”, a powód, dla którego zdecydował się na przekazanie tajnych dokumentów zaskakuje.

W wywiadzie dla włoskiego dziennika „Corriere della Sera”, jego żona Claudia Carbonara mówiła, że oficer ​​„dał minimum, jakie mógł Rosjanom”. - Z powodu covidu zubożeliśmy - powiedziała cytowana przez gazetę Carbonara. Dodała, że mąż nie był w stanie poradzić sobie z trudnościami finansowymi związanymi z utrzymaniem miesięcznej pensji w wysokości 3 tys. euro. Tłumaczyła, że z czwórką dzieci i czterema psami oraz hipoteką domu rodzinnym w Pomezii pod Rzymem wwysokości 268 tys. euro, jej mąż nie miał dość pieniędzy, by utrzymać rodzinę

Oficerowi, który szpiegował dla Rosji grozi nawet 15 lat więzienia. Jak podała włoska agencja informacyjn Nova dwaj rosyjscy urzędnicy przylecieli w czwartek do Moskwy i zostali zidentyfikowani jako Dmitrij Ostroukhov i Aleksiej Niemudrow. Pierwszy został złapany na gorącym uczynku na parkingu, kiedy Biot przekazywał mu tajne dokumenty, ale nie został zatrzymany ze względu na swój immunitet dyplomatyczny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki