Wypłynął na Sandy, czy utopią go podwyżki?

2012-12-20 3:00

Wiele wskazuje na to, że w najbliższych wyborach na burmistrza miasta będziemy mieli jeszcze jednego kandydata. Jak donoszą agencje, posadą zainteresowany jest Joseph Lhota, prezes Zarządu Komunikacji Miejskiej (MTA). Ciekawe tylko, ilu nowojorczyków zechce oddać głos na człowieka, który tuż przed odejściem z prezesowskiej posady, zafundował nam wszystkim podwyżkę...

Choć informacje nie są jeszcze oficjalnie potwierdzone, w kuluarach już się mówi, że Lhota ma ogłosić rezygnację ze stanowiska w Zarządzie Komunikacji Miejskiej i obwieścić radosną nowinę o włączeniu się do wyścigu o fotel w City Hall, który zostanie zwolniony wkrótce przez Michaela Bloomberga (70 l.).

Kilka tygodni temu pisaliśmy na łamach o tym, że Lhota był mocno chwalony za postawę i działania MTA po huraganie Sandy. Jego notowania poszły wówczas mocno w górę.

Były burmistrz Rudy Giuliani - za którego Lhota był zresztą jednym z wiceburmistrzów - mówił wtedy, że szef MTA byłby świetnym burmistrzem i jeżeli tylko się zdecyduje, to na pewno go poprze i pomoże w kampanii.

Wygląda na to, że prezes skorzysta z tej propozycji. Ale czy zaakceptują go nowojorczycy? - Niech najpierw obniży nam koszty przejazdu metrem. Zarządzanie systemem komunikacyjnym, a kierowanie metropolią to dwie różne rzeczy - komentowali mieszkańcy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki