Czy można być zbyt seksownym jak na internet? Jak pokazał straszliwy przykład Anny Paul (23 l.), zdecydowanie tak! Zrozpaczona influenserka błaga o pomoc swoich 1,2 miliona fanów i pozostaje jej liczyć na to, że będą słać liczne i skuteczne petycje do nieczułych włodarzy TikToka. To własnie oni z dnia na dzień zablokowali modelce dostęp do jej konta w mediach społecznościowych. Któregoś strasznego dnia piękna Anna stwierdziła, że nie może już dłużej relacjonować na TikToku całego swojego życia.
NIE PRZEGAP: SZOK! Nie zgadniesz jak teraz wygląda Clarkson. Pokazał się po walce z koronawirusem
Nie dostała żadnego wyjaśnienia, jednak amerykańscy dziennikarze przeprowadzili szeroko zakrojone śledztwo. Okazało się, że Anna Paul jest po prostu zbyt seksowna! Chodziło jednak najprawdopodobniej nie o jej zdjęcia na TikToku, które były dość niewinne, a o te zamieszczane na Instagramie i serwisie OnlyFans, znanego z płatnych treści erotycznych. Teraz Anna stanęła przed dramatycznym wyborem. Albo pokaja się, przestanie się rozbierać i wróci do TikToka, albo pozostanie przy goliźnie i nie będzie tam miała czego szukać. Co wybierze?!