Zaginięcie Madeleine McCann. UJAWNIONO nieznane słowa jej matki. To może zastanawiać

2019-03-17 12:41

Zaginięcie Madeleine McCann. Tą historią od wielu lat żyje cały świat: w 2007 roku 4-letnia dziewczynka zaginęła w bardzo tajemniczych okolicznościach. Teorie spiskowe na ten temat mnożą się w nieskończoność, ale prawdy być może nie dowiemy się już nigdy. Czy najnowszy dokument "Netflixa" może przynieść odpowiedzi na najbardziej istotne pytania w sprawie zaginięcia Madeleine McCann?

Co do tej pory wiemy na temat zaginięcia Madeleine McCann? 4-letnia dziewczynka zaginęła w bardzo tajemniczych okolicznościach w 2007 roku, 3 maja. Dziecko przebywało na wakacjach w Portugalii razem ze swoimi rodzicami. Trzeciego dnia maja Kate i Gerry McCann byli na kolacji ze znajomymi, a córeczkę zostawili w pokojowym hotelu. Dziecko miało być przez nich regularnie odwiedzane. Około godziny 22 matka dziewczynki odkryła, że łóżeczko, w którym leżała Madeleine jest puste, a okno w pokoju otwarte. Najnowszy dokument "Netflixa" przynosi nowe, zaskakujące fakty. Okazuje się, że matka dziewczynki nie odpowiedziała na wszystkie pytania policjantów. Kobieta nie chciała wyjaśnić, dlaczego tuż po zaginięciu nie wszczęła alarmu wśród gości hotelu, tylko najpierw na osobności poinformowała męża i znajomych. Śledczy nie otrzymali również wiadomości na temat tego, skąd w pokoju znalazła się krew ani skąd może pochodzić. Kobieta nie odpowiedziała również na kluczowe pytanie: czy faktycznie chciała oddać córeczkę krewnemu i dlaczego po zaginięciu Madeleine powiedziała "zawiedliśmy ją".

Portugalska policja przypuszczała, że za zaginięciem 4-latki stoją jej rodzice. Małżeństwo nigdy jednak nie usłyszało zarzutów. W dokumencie przygotowanym przez "Netflix" państwo McCann wystąpić nie chcieli, uważając, że to "utrudni" śledztwo.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki