Decyzja Trumpa
Karol Nawrocki w rozmowie z Polsat News ocenił decyzję Stanów Zjednoczonych o całkowitym wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. - Przede wszystkim jest to zła informacja dla Ukrainy i dla naszego regionu świata - mówił w programie "Graffiti". Kandydat PiS na prezydenta stwierdził, że to wynik "braku wdzięczności prezydenta Zełenskiego i braku umiejętności prowadzenia polityki międzynarodowej". Dodał, że od samego początku był zaniepokojony tym, co prezydent Zełenski podnosi także wobec Polski. Karol Nawrocki nazwał to "niewdzięcznością dyplomatyczną" wobec naszego kraju.
Zobacz: Brutalna prognoza generała Skrzypczaka: "Bez wsparcia USA Ukraina nie wytrzyma dalej jak do lipca"
- Mam nadzieję, że to jest tylko chwilowy kryzys relacji dyplomatycznych. Zresztą tak prezydent Donald Trump to zarysował i tak o tym opowiadał, i że niebawem wszystko wróci do normy - dodał. Pytany o to, czy nie widzi w tej sytuacji winy Donalda Trumpa, stwierdził, że "problem widzi przede wszystkim w prezydencie Zełenskim". Dodał, że Trump jest "twardym negocjatorem" i "wysłał ostatni sygnał do prezydenta Zełenskiego, że musi lepiej traktować swoich partnerów".
Błędy PiS
Prowadzący rozmowę Marcin Fijołek poprosił szefa IPN Karola Nawrockiego o wymienienie trzech rzeczy z okresu rządów Zjednoczonej Prawicy, z którymi się nie zgadza. - Miałem inny pogląd polityki covidowej. Byłem zawiedziony, że nie mogę iść do kościoła na niedzielną mszę – powiedział. – Lasy, kościół, COVID-19 – to rzeczy, które chciałbym zrobić inaczej - ocenił.
Sprawdź: Kontrowersyjna zmiana na stanowisku szefa ważnego instytutu. Szokujące słowa, burza w sieci!
Nawrocki był wówczas dopytywany, czy polityka PiS była zbyt uległa wobec Kijowa. – Tego nie chcę mówić. Widziałem tę politykę od samego początku nieco inaczej. Mam długie doświadczenie współpracy z Ukrainą i wiem, że czy to ukraińskie instytucje czy ukraińscy urzędnicy i politycy nie dochowują pewnych umów (...) Była blokada choćby ekshumacji na Wołyniu, co mi się bardzo nie podobało, niezależnie od rządu – podkreślił. Następnie podkreślił jednak stanowczo, że "te dwie rzeczy są najbardziej wyraźne".
Galeria poniżej: Marta Kaczyńska wspiera Nawrockiego