Trumna

i

Autor: EAST NEWS/Value Stock Images

Dane o zgonach z powodu COVID-19 w całym świecie są znacznie niedoszacowane

2021-05-07 20:05

Wg worldometers.info do 7 maja w świecie zakaziło się SARS-CoV-2 157 049 695 ludzi. Zmarło przez COVID-19 osób 3 274 689. Wg Instytutu Pomiarów i Oceny Stanu Zdrowia (IHME),  działającego przy Uniwersytecie Waszyngtońskim, liczba zgonów jest ponad dwa razy większa! Również w Polsce.

Institute for Health Metrics and Evaluation (IHME) oszacował tę tragiczną statystykę na ok. 6,9 mln. Jego analitycy uważają, że rozbieżności między tym co oni ustalili a tym, co podają oficjalne dane, wynika z prostej przyczyny: one opierają się tylko na zgonach osób z wykrytą chorobą COVID-19 leczonych w szpitalach lub z potwierdzonymi testami zakażeniem. Nie ma w tej statystyce przypadków zgonów chorujących we własnych domach, którzy nie poddali się testom i hospitalizacji. Do obliczeń faktycznych, w opinii IHME, przypadków śmierci z tytułu C-19 wykorzystano zaawansowane algorytmy modelowania. Takie statystki podawane są na tej stronie Instytutu. A jakie to są rozbieżności?

Podajmy kilka liczb. Zacznijmy od Polski. W dniu opublikowania raportu IHME (6 maja) w Polsce przez C-19 miało umrzeć 68 237 osób. Wg IHME umarło 149 855. W tej ponurej statystyce przodują Stany Zjednoczone: 574 043 zgonów zgłoszonych, 905 289 – wg IHME. Na drugim miejscu są Indie: 221 181 zmarłych wg danych oficjalnych i 654 395 wg wyliczonych przez algorytmy IHME. Trzecie miejsce w śmiertelnej statystyce zajmuje Meksyk (217 694 i 617 127). Najwięcej niedoszacowanych zgonów covidowych jest w Kazachstanie. Oficjalnie odnotowano ich „tylko” 5 620, a IHME wylicza, ze było ich 81 696. Rozbieżność ogromna!

Super Raport 07.05 (Goście: Michał Dworczyk - szef KPRM, gen. Grzegorz Gielerak - dyrektor WIM w Warszawie) Sedno Sprawy: dr Grzegorz Cessak

„Analiza przeprowadzona przez IHME wykazała, że najwyższą liczbę niezgłoszonych zgonów odnotowuje się w państwach, w których pandemia sieje obecnie największe spustoszenie. Z drugiej strony, w pewnych państwach, w których odnotowuje się mniejsze zagrożenie pandemiczne, zaobserwowano duży wzrost współczynnika umieralności po uwzględnieniu zgonów niezgłoszonych. Przedmiotowa analiza pokazuje, że ryzyko większego zasięgu epidemii może być wyższe, niż pierwotnie sądzono” - raportuje IHME.

Instytut latem 2020 r. opracował pierwszą ogólnoświatową prognozę dotycząca COVID-19. Wówczas ostrzegła, że „wraz z nadejściem zimy obywatele państw położonych na półkuli północnej muszą wzmóc czujność, ponieważ zachorowania na koronawirusa, podobnie jak na zapalenie płuc, będą częstsze w chłodnym klimacie”. W tym raporcie prognozowano, że do 1 stycznia 2021 r. w USA z powodu COVID-19 umrze w najgorszym scenariuszu 916.688 osób, a w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu choroba przyczyni się do śmierci 410.451 Amerykanów. Polski w tamtej prognozie nie uwzględniono.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły