maska_funy_covid

i

Autor: dentaltshirt.com

Doktorze, pan się ogoli! MASECZKA (na zaroście) przed wirusem nie uchroni!

2020-04-23 15:15

Mowa o maseczkach medycznych, czyli co najmniej chirurgicznych, nie wspominając już o tych skuteczniejszych w zatrzymywaniu wirusa, czyli maskach z filtrem FFP2 i FFP3. Jeśli noszący je ma zarost, to najczęściej taka ochrona osobista jest nic nie warta.

Na taką niefrasobliwość zwraca uwagę jeden z użytkowników Twittera. Publikuje zdjęcie zarośniętego, niczym muzyk rockowy, medyka (nie zamieszczamy go, by lekarzowi nie przysparzać wstydu i kłopotów). I tak komentuje: „Braki powszechnie znanej wiedzy i jej stosowania wśród tzw służby zdrowia od zawsze potępiam przed jak najszerszym gronem. Brak profesjonalizmu, czy też pacjenci maja się zrzucić na maszynkę? Nikt na to nie zwrócił uwagi w pracy? Golenie to kilka minut, które możne kosztować życie”. Dzień później (23 kwietnia) angielski portal Daily Mail Online informuje, że pracownicy Southampton University NHS Trust dostali maile, w których noszącym brody i/lub wąsy zaleca się je zgolić. Chyba, że ma się wąsika typu „zorro”... „hitler”. Ten typ zarostu i kilka innych (patrz) infografika jest dopuszczalny. Na marginesie: została ona opracowana w 2017 r. (przez Centra Kontroli i Prewencji Chorób – Centers for Disease Control and Prevention, CDC)., ale jest aktualna i teraz.

wąsy_brody_zarost_maski_maseczka_covid

i

Autor: CDC

W połowie marca prof. Radosław Owczuk (konsultant krajowy w dziedzinie. anestezjologii i intensywnej terapii) wydał zalecenia dla tych pracowników, u których zarost może obniżyć efektywność maseczek. W komunikacie napisał, że „rozszczelnienie w linii przylegania brzegów maseczki do zarostu naraża noszącego maseczkę na przedostawanie się patogenów z otoczenia do dróg oddechowych i grozi dalszemu rozprzestrzenianiu się epidemii”. Zalecenie konsultanta jest proste: panowie doktorzy, pielęgniarze, ratownicy i pozostali pracujący w warunkach walki z epidemią, lepiej będzie, jeśli się ogolicie, skoro macie nosić maski.

Rynek jednak nie lubi próżni i można kupić (oczywiście w sprzedaży online) maseczki ochronne na... na brody. „Maska ochronna na brodę (…) z włókniny polipropylenowej do osłony zarostu na brodzie. Maska na brodę przeznaczona jest do ochrony obszaru wymagającego zachowania podwyższonych wymogów higienicznych przed spadającym owłosieniem brody. Maska nadaje się do zastosowania w placówkach medycznych i w gastronomii” – czytamy w opisie innowacyjnego produktu (31 zł netto za 100 sztuk). Niestety. To nie są „antywirusowe” maski. Medyku, musisz jednak albo się ogolić, albo przystrzyc zarost do zalecanego wzorca. Na pociechę, po utraconym zaroście, możesz sobie sprawić taką maskę, jak na zdjęciu. Do kupna w USA, 25 szt. za 25 dolarów plus podatek.

Prof. Simon o maseczkach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły