Żołnierze 6MBOT po szkoleniu podoficerskim

i

Autor: 6MBOT

Już trzy czwarte Wojska Polskiego zaszczepiło się przeciw COVID-19

2021-08-05 18:30

Trwa dyskusja nad tym, czy szczepienia mają być obowiązkowe dla wszystkich, czy tylko dla niektórych tzw. grup ryzyka. Wśród tych ostatnich są żołnierze. Rzecz w tym, że wojsko na rozkazach stoi i zawodowi od dawna podlegają „dobrowolnym obowiązkowym szczepieniom. Każdy zawodowiec, żeby nim był, przyjmuje kilka szczepionek.

Co najmniej, bo w zależności od wykonywanej służby, podlega dodatkowym szczepieniom ochronnym. Z aktów prawnych normujących ten stan rzeczy najważniejsza jest ustawa o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, która w art. 68b mówi, że żołnierze zawodowi podlegają bezpłatnym szczepieniom ochronnym. Rozporządzanie z 2014 r. dotyczące kalendarza szczepień ochronnych dla żołnierzy zawodowych – czytamy w portalu gov.legalis.pl – wymienia następujące: przeciw „grypie sezonowej; grypie pandemicznej; wąglikowi, cholerze, ospie prawdziwej, jadowi kiełbasianemu, zakażeniom wywoływanym przez dwoinkę zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych grupy B oraz dwoinkę zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych grupy A, C, Y, W 135”. Nie ma w tym rozporządzeniu szczepionek przeciwcovidowych, więc (na razie) wojsko szczepi się dobrowolnie, cokolwiek to słowo znaczy. Wojsko, a ściślej jego dowództwo, odwołuje się do poczucia odpowiedzialności obywatelskiej żołnierza i... innych argumentów. Do tych ostatnich można zaliczyć taki: jesteś zaszczepiony, możesz jechać na misję. A wiadomo, że one nie tylko budują żołnierskie doświadczenie, ale i wydatnie wzmacniają stan konta bankowego żołnierza.

Żołnierze szyją maseczki ochronne

Wyjaśniło to PAP Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, czyli główne dowództwo naszych sił zbrojnych. Poinformowało ono PAP, że „Do wszystkich kontyngentów wojskowych będą kierowani żołnierze i pracownicy, którzy posiadają uodpornienie przeciwko COVID-19; obecnie w Polskich Kontyngentach Wojskowych pierwszą dawką zaszczepionych jest 100 proc. żołnierzy, natomiast drugą 99,7 proc.”. Ten warunek Dowództwo wytłumaczyło całkiem racjonalnie: tam gdzie stacjonują naszego kontyngenty wojskowe co prawda są szpitale, ale gdyby doszło do masowych zarażeń w wojsku, to byłby problem. A w wojsku, jak to w wojsku – problemy trzeba rozwiązywać najlepiej nim zaistnieją.

Przy okazji wyjaśnia się (na przykładzie PKW – polskiego kontyngentu wojskowego) cywilom, dlaczego wojsko ma swój „kalendarz szczepień ochronnych”. „Cała seria przyjmowanych szczepień ma na celu wyeliminowanie niepotrzebnych zagrożeń oraz zapewnienie najwyższego poziomu bezpieczeństwa zdrowotnego żołnierzom i pracownikom PKW. Ponadto jako sojusznicy jesteśmy również zobligowani wypełniać standardy określone przez właścicieli baz wojskowych oraz państwa, w których stacjonują polscy żołnierze”.

Tylko niewielka cząstka polskiej armii (21. miejsce w światowym rankingu militarnym wg klasyfikacji z 2020 r.) służy poza granicami Polski, a w kraju choroby zakaźne nie omijają wojska. Ono ma być zdrowe, a szczepionki mają zapewnić maksimum bezpieczeństwa zdrowotnego. Jeśliżołnierze stacjonuje w lasach, to podlegają szczepieniom przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Portal-mundurowy.pl podaje, w jednym z komentarzy, „Wystarczy raz rocznie uczestniczyć w szkoleniu poligonowym, aby podlegać pod taki obowiązek, bowiem wszystkie poligony są na terenach leśnych. W tym przypadku szczepieniu nie podlegają lotnicy oraz marynarze ze względu na specyfikę szkolenia, ale teoretycznie wszyscy z wojsk lądowych jak najbardziej, a będzie ich około 60 tysięcy”.

Do zaszczepieinia przeciw COVID-19 jest cała ramia plus Wojska Obrony Terytorialnej. To ok. 135 tys. osób. Jak na razie żołnierze szczepią się ochoczo bez formalnego rozkazu. Minister zdrowia może tylko pozazdrościć ministrowi obrony narodowej. Pod koniec lipca w jednostkach podległych Dowództwu Generalnemu RSZ w pełni zaszczepiono 76 proc. żołnierzy. Wspominany portal-mundurowy.pl prowadzi sondaż: „Czy w służbach, w tym w wojsku należy wprowadzić obowiązkowe szczepienia przeciwko COVID-19?”. Wg „stanu na dzień 5 sierpnia” na to pytanie 10,6 proc. (z 734 uczestników sondy) odpowiedziało: „tak, bezwarunkowo”, 4,1 proc. - „tak, z pewnymi ograniczeniami”, nie miało zdania 0,8 proc., a 84,1 proc. opowiedziało się za szczepieniami „tylko na zasadach dobrowolności”. Tak jest dziś, jeśli jednak wojsko dostanie rozkaz: szczepić się, to kto się jemu nie podporządkuje, odejdzie do cywila. Służba nie drużba i rozkazy się wykonuje.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły