Najlepsze Lata : Rak nie musi boleć

2014-06-30 4:00

Znaczna częśc chorych na nowotwór zmaga się z uporczywym bólem. Chorzy nie mogą normalnie funkcjonować, każdy dzień to dla nich utrapienie.  Wielu cierpi latami, mimo że są lekarze, którzy mogą im pomóc. O leczeniu bólu nowotworowego rozmawiamy z dr Beatą Stypułą-Ciubą z Poradni Leczenia Bólu przy Centrum Onkologii w Warszawie.

Znaczna część chorych na nowotwór zmaga się z uporczywym bólem. Chorzy nie mogą normalnie funkcjonować, każdy dzień to dla nich utrapienie. Wielu cierpi latami, mimo że są lekarze, którzy

- Jak długo zajmuje się pani leczeniem bólu?

Dr Beata Stypuła-Ciuba: - 16 lat. Tygodniowo przyjmuję około 150 pacjentów.

- Czy ból towarzyszy chorobie nowotworowej?

- Najczęściej tak. Ból jest generalnie pierwszym objawem choroby nowotworowej. Towarzyszy on pacjentowi na każdym etapie choroby nowotworowej: od samego początku aż do fazy terminalnej. Im bardziej zaawansowana choroba, tym ból jest silniejszy i bardziej uciążliwy.

- Czy można mówić o jednym rodzaju bólu nowotworowego?

- Ból nie jest pojęciem jednorodnym, a każdy odczuwa go inaczej. Generalnie pacjenci określają go jednym słowem: straszny. W obrębie bólu nowotworowego możemy wyróżnić ból podstawowy, który cechuje się długim czasem trwania - powyżej 12 godzin na dobę oraz ból przebijający, który pojawia się nagle, jest intensywny i trwa krótko, pomimo dobrze leczonego bólu podstawowego. Niestety, nadal często bywa tak, że zanim pacjent trafi do poradni, żyje bardzo długo niepotrzebnie cierpiąc, bo nikt nie wiedział, jak mu pomóc. Po postawieniu odpowiedniej diagnozy i włączeniu leczenia farmakologicznego lub zabiegowego pacjenci wracają do normalnego życia. A przecież o to chodzi.

-Czy pacjent cierpiący z powodu bólu podstawowego i przebijającego otrzyma jeden skuteczny lek ?

- Nie, te bóle wymagają innego podejścia terapeutycznego. Pacjent z bólem podstawowym otrzyma lek długodziałający, natomiast jeśli taki pacjent dodatkowo cierpi na ból przebijający, wymagane jest tu włączenie dodatkowego leku z grupy szybkodziałających silnych opioidów.

- Jak ból wpływa na jakość życia pacjenta?

- Ból podstawowy wyklucza człowieka z normalnego życia, spotkań ze znajomymi, pracy, robienia zakupów itd. Jeszcze trudniejszy dla pacjenta jest ból przebijający, który go wręcz paraliżuje.

- Czego potrzebuje lekarz do właściwego zdiagnozowania i leczenia bólu nowotworowego

- Bardzo istotną rolę odgrywa tu właściwa komunikacja pomiędzy pacjentem i lekarzem. Aby dobrać właściwe leczenie, lekarz musi wiedzieć, od kiedy pacjent cierpi, jak silny jest ten ból, w jakich sytuacjach się pojawia, a także jak on wpływa na codzienne życie. Na podstawie wywiadu jest w stanie określić rodzaj bólu i dobrać właściwe leczenie.

Zobacz też: Czy 17-latka z Polski znalazła lek na raka? Właśnie patentuje nową metodę leczenia nowotworów!

- Czy w Polsce mówi się wystarczająco dużo o bólu nowotworowym?

- Od czasu, kiedy kilka lat temu jeden z pacjentów popełnił samobójstwo z powodu bólu, mówi się coraz więcej. Pacjenci coraz częściej szukają pomocy w poradniach specjalistycznych. Tak jak wspominałam, przyjmuję tygodniowo ok. 150 pacjentów, którzy przychodzą do mnie szukać ratunku. Ja wiem, co w takiej sytuacji zrobić i moi pacjenci nie cierpią. Jest wielu takich lekarzy jak ja, dlatego zachęcam wszystkich do skorzystania z fachowej opieki. Moja codzienna działalność jest przykładem na to, że ból można skutecznie wyleczyć i nie ma przyzwolenia na twierdzenie, że rak musi boleć.

- W jakim stopniu udaje się wyeliminować ból?

- U 80 proc. pacjentów jesteśmy w stanie zupełnie znieść dolegliwości bólowe lub zmniejszyć je w znacznym stopniu.

- Dzięki jakiemu leczeniu udaje się pani osiągnąć takie rezultaty?

- Leczeniu farmakologicznemu i zabiegowemu.

Czytaj również: Janosik. Maryna z Janosika wyznaje: Nie dam się rakowi! Ewa Lemańska-Roycewicz pokonała nowotwór piersi

- O jakich lekach mówimy?

- Leki farmakologiczne stosujemy zgodnie z trójstopniową drabiną analgetyczną (wg standardów WHO). Na pierwszym stopniu są nieopioidowe leki przeciwbólowe. Na drugim stopniu drabiny są słabe opioidy, a na trzecim stosowane są silne opioidy, takie jak np. morfina czy silniejszy od niej fentanyl. Obok wymienionych grup leków, które stosowane są na ból podstawowy, mamy jeszcze do dyspozycji innowacyjne szybkodziałające leki opioidowe na ból przebijający, które w pełni objęte są refundacją.

- Co zrobić, kiedy lekarz prowadzący bagatelizuje leczenie bólu?

- To niestety się zdarza, chociaż na szczęście coraz rzadziej. Pacjent ma prawo leczenia u specjalisty, więc powinien domagać się skierowania do poradni leczenia bólu (skierowanie jest wymogiem NFZ). To jego święte prawo, z którego powinien korzystać. Chory na nowotwór nie może walczyć z bólem, tylko z chorobą nowotworową, a ból skutecznie mu to uniemożliwia.

Jadwiga 78 lat, Warszawa

- Dopóki nie trafiłam do poradni, bardzo cierpiałam. Ból przed i po operacji raka piersi był straszny. Odkąd dostałam leki, mogę normalnie funkcjonować. Czuję się zdrowa, myślę pozytywnie. Chorzy na raka nie powinni zwlekać i godzić się na ból. Nie muszą cierpieć.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły