kaszel, grypa, koklusz, krztusiec, przeziębienie

i

Autor: pixabay.com

Choroba statystycznie niedoszacowana. Jest bardziej zakaźna od grypy

2022-04-01 16:15

To wysoce zakaźna choroba bakteryjna układu oddechowego. Wywołuje ją bakteria (Bordetella pertussis lub Bordetella parapertussis). Szacuje się, że na całym świecie na chorobę tę zapada 24,1 mln osób. Dla ok. 160 tys. kończy się ona śmiercią! Stereotypowo uważa się, że ta choroba dotyka dzieci. To nie tak. Mogą chorować na nią także dorośli. Na krztusiec vel koklusz.

Na jeden zgłoszony przypadek krztuśca przypada w Polsce średnio 71 niezgłoszonych zachorowań we wszystkich grupach wiekowych, a wśród 65-70-latków może to być nawet 320 zachorowań. To dane z badań NIZP-PZH z lat 2009-2011. Nieaktualne, bo mają swoje lata? Prof. Aneta Nitsch-Osuch (epidemiolog, pediatra): – W Polsce zdecydowanie liczba przypadków krztuśca jest niedoszacowana, panuje błędne przekonanie, że jest to choroba, która była kiedyś lub dotyczy tylko dzieci. Długo trwający kaszel jest często diagnozowany jako objaw astmy oskrzelowej lub POCHOP… Specjaliści uczestniczący w kampanii edukacyjnej „Krztusiec – nie ryzykuj” podkreślają: o konieczności powtarzania szczepienia przeciwko krztuścowi raz na 10 lat pamięta niewielu! Czy zatem po ustąpieniu restrykcji związanych z pandemią koronawirusa, które przyhamowały transmisję bakterii Bordetella grozi nam epidemia krztuśca? Czy liczba zachorowań może wzrosnąć? Dr n. med. Dagmara Pokorna-Kałwak (pediatra): – Pierwsza faza zachorowania na krztusiec często przebiega jak infekcja wirusowa górnych dróg oddechowych. Pacjent ma objawy choroby przeziębieniowej i często leczy się sam w domu lub nawet jeśli zgłasza się do lekarza, ze względu na niespecyficzne objawy, nie ma postawionej właściwej diagnozy choroby. Stąd też uznajemy, że krztusiec w statystykach oficjalnych jest niedoszacowany…

To teraz bakterie Bordetella „zastąpią” SARS-CoV-2? Nie, aż tak źle to nie będzie. Lekarze straszą? Ostrzegają raczej. Na takim „straszeniu” opiera się profilaktyka zdrowotna. Gdyby go nie było, byłoby, jak w porzekadle „hulaj dusza, piekła nie ma”. Byłoby więcej chorych i więcej zmarłych z tytułu różnych chorób. Nawet przez katar można umrzeć. Choć krztusiec to nie COVID-19, to w niesprzyjających okolicznościach też może chorego przenieść na tamten świat. Prof. Nitsch-Osuch: – Zapadalność na krztusiec wzrasta cyklicznie co 4-5 lat i istnieje możliwość, że po mniejszej liczbie zachorowań w ostatnich latach możemy spodziewać się w najbliższym czasie kolejnego wzrostu. Co więcej, obecne migracje ludności mogą wpłynąć na częstotliwość występowania chorób zakaźnych...

Oczywiście to, w jakim stopniu na populację rozleje się koklusz, zależy od wielu czynników. W teorii jest tak, że jeden chory na krztusiec może zarazić do 17 osób. Dla porównania: zagrypiony – do czterech. Ten współczynnik R wynosi dla SARS-CoV-2 obecnie 1 i jest w tendencji spadkowej. Jeden chory na odrę zaraża średnio od 12 do 18 osób wrażliwych, czyli tych, które na nią nie chorowały lub nie zostały zaszczepione. Jedna osoba chora na odrę może zarazić 9 z 10 nieuodpornionych osób ze swojego otoczenia. Dzieci podlegają obowiązkowemu szczepieniu ochronnemu. Dorosłym jest ona zalecane. Wg danych portalu szczepienia.info w 2020 r. na koklusz zachorowały 753 osoby. 207 z nich trzeba było hospitalizować (2016 r. liczba zachorowań sięgnęła prawie 7 tys.). W 2020 r. w Unii Europejskiej zgłoszono 12 113 przypadków. Dodać trzeba, że w większości państw unijnych szczepionki dla dorosłych są płatne. U nas ceny są zróżnicowane: od 100 do 150 zł. Specjaliści radzą dorosłym, by się zaszczepić przeciw krztuścowi. Wybór należy do dorosłych.

Sonda
Czy zaszczepisz się 3. dawką preparatu przeciw COVID-19?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły