Okulista

i

Autor: Pixabay

Tracąc wzrok

Straszne skutki cukrzycy i starzenia się. Szansą dla chorych – postęp w medycynie

2022-12-12 16:48

80 proc. informacji o otaczającym nas świecie dociera do mózgu poprzez oczy. Mniej więcej tyle samo procent mniejsze lub większe problemy ze wzrokiem. Z różnych przyczyn. Społeczeństwo starzeje się i wzrasta liczba chorych na cukrzycę. Przybywa okulistom pacjentów na cukrzycowy obrzęk plamki (DME) i zwyrodnienie plamki związane z wiekiem (AMD). Szansą dla nich na skuteczniejsze i mniej uciążliwe leczenie jest postęp w medycynie.

– Dziś pacjenci nie tylko mają szansę zahamować chorobę, ale przede wszystkim większość, szczególnie jeżeli chodzi o DME, może być wyleczona – podkreśla prof. dr hab. n. med. Edward Wylęgała, kierownik Kliniki Okulistyki w Okręgowym Szpitalu Kolejowym w Katowicach. Prof. Wylęgała to jeden z najlepszych specjalistów-okulistów (nie tylko) w Polsce. Leczenie, zapobieganie całkowitej utracie wzroku, wymienionych chorób siatkówki do polega na aplikowaniu, w ramach prowadzonej terapii, iniekcji w gałkę oczną. Brzmi strasznie, pacjentów to nie boli, acz przyjemne nie jest. Medycyna i farmakologia nie stoją  jednak w miejscu.

Nowe leki, które zostały już dopuszczone do użytku w Unii Europejskiej, dają szansę, że zastrzyki będą podawane pacjentom znacznie rzadziej niż było to dotychczas konieczne. DME dotyka ok. 14-17 proc. cukrzyków (ok. 40 proc. z nich ma poniżej 45 lat). Jakie są skutki stopniowego zaniku widzenia, tłumaczyć nie trzeba. To samo dotyczy AMD, głównej przyczyny utraty wzroku u osób powyżej 60. roku życia i jej zaawansowaną postaci – zwyrodnienia neowaskularne (nAMD), prowadzącego do jeszcze szybszej, całkowitej utraty wzroku. W Polsce na AMD choruje ok. 1,2–1,9 mln osób (130–140 tys. na nAMD).

– Mamy to szczęście, że w tej chwili funkcjonują dwa połączone ze sobą programy lekowe. To program leczenia obrzęku plamki związanego z wiekiem i cukrzycowego obrzęku plamki. I to są bardzo dobre programy lekowe umożliwiające leczenie takich pacjentów – podkreśla prof. Wylęgała w rozmowie z agencją Newseria. – Dzięki temu, że mamy programy lekowe, pacjenci mogą być leczeni bezpłatnie i nie tracą wzroku. W przypadku DME ci pacjenci mają szansę nie tylko na to, żeby zahamować chorobę, większość z nich może być całkowicie wyleczonych. To jest wielki sukces medycyny...

Dla pacjentów z chorobami siatkówki pojawiają się nowe, innowacyjne leki. W styczniu 2022 r. zatwierdzenie wydano w USA, a w czerwcu 2022 r. Komisja Europejska zatwierdziła do stosowania w UE m.in. farycymab (handlowa nazwa: Vabysmo). Przeznaczony jest do leczenia neowaskularnego (wysiękowego) nAMD i DME. Podawany jest, jak wcześniej używane, przez iniekcję, Tylko, że zastrzyków jest znacznie mniej, co per saldo jest z korzyścią nie tylko dla pacjenta, ale obsługującego go systemu. Problem w tym, że na razie lek nie jest objęty refundacją NFZ. A ten nowy lek, by delikatnie to określić, trochę kosztuje

„Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia upośledzenie wzroku dotyczy 285,4 mln ludzi w skali globalnej, z czego 13,8 proc. to niewidomi. Do najczęstszych przyczyn chorób oczu na świecie należą: wady refrakcji przekładające się na ostrość widzenia (42 proc.), zaćma (33 proc.) oraz jaskra (2 proc.). Dominującą przyczyną ślepoty jest zaćma (51proc.), w dalszej kolejności jaskra (8 proc.) i zwyrodnienie plamki żółtej (AMD). W krajach rozwiniętych ok. 50 proc. przyczyn upośledzeń widzenia stanowi AMD...” – podaje raport Instytutu Ochrony Zdrowia.

Sonda
Czy dobrze widzisz?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły