Berlin - wieża telewizyjna

i

Autor: Grzegorz Kluczyński

W Niemczech prognozują już koniec epidemii. Są tylko dwa warunki

2021-09-23 17:26

W rozmowie z lokalnym dziennikiem „Augsburger Allgemeine” federalny minister zdrowia, Jens Spahn zapowiedział, że jeśli wiosną 2023 r. zostanie osiągnięta odporność zbiorowa (stadna) i jeżeli nie pojawi się taki wariant SARS-CoV-2, przed którym szczepionki nie będą chronić, „to na wiosnę pokonamy pandemię i będziemy mogli wrócić do normalności”. Pojawienie się takiego wariantu niemiecki minister zdrowia ocenił jako „bardzo mało prawdopodobne”.

W Niemczech panuje ostry reżim sanitarny. Do tego państwa nie możne wjechać nikt, zarówno drogą lądową, morska i powietrzną, kto nie przedstawi negatywnego wyniku testu w kierunku SARS-CoV-2 albo poświadczenia przechorowania COVID-19 lub zaszczepienia się przeciw tej chorobie. Rząd federalny zmienił (15 września) kryteria statystyczne oceny sytuacji epidemiologicznej. Jak podaje portal deutschland.de głównym miernikiem oceny sytuacji ma być liczba pacjentów z COVID-19 w szpitalach. Dotychczas kierowano się liczbą zainfekowanych koronawirusem osób. 19 września zakończył się tydzień kampanii szczepień. Minister Spahn jest zadowolony z jej efektów. W RFN w ramach tego kampanijnego tygodnia zorganizowano ok. 1,5 tys. akcji szczepień. „W tygodniu kampanii udało nam się w sumie podać około 500 tys. ważnych pierwszych dawek szczepionki, z czego około połowa była prawdopodobnie spowodowana kampaniami" – ocenił szef federalnego ministerstwa zdrowia.

Od 23 sierpnia w Niemczech obowiązuje zasada 3G - Geimpfte (zaszczepiony), Genesene (wyleczony) i Getestete (przetestowany). Reguła ta obowiązuje m.in. podczas imprez masowych, w restauracjach, szpitalach, obiektach sportowych i hotelach. Wprowadzenie w gminie tej zasady zależy od 7-dniowego wskaźnika zachorowalności. Gdy przekracza on 35 na 100 tys. mieszkańców, 3G wprowadza się w życie.

Z sondaży wynika, że większość uważa taką politykę za słuszną. W sondażu przeprowadzonym (19 września) na zlecenie dziennika „ Bild am Sonntag” 57 proc. proc. ankietowanych uważa za słuszną zasadę 2G (od Geimpfte i Genesene, oznaczających zaszczepionych i ozdrowieńców), która uzależnia korzystanie z infrastruktury społecznej od tego, czy jest się zaszczepionym. Spośród tych, którzy są za 66 proc. chce, aby zasada 2G była obowiązkowa. 31 proc. jest zdania, że ich wprowadzenie powinno być pozostawione w gestii prowadzącego restaurację lub organizatora imprezy. Dodajmy, że w wielu landach (krajach związkowych z dobrodziejstw cywilizacji mogą korzystać także osoby przetestowane, a w niektórych (jeszcze) nie obowiązują (np. w Bremie i Saarze).

W Niemczech nie istnieje pojęcie urlopu bezpłatnego, więc tu nie można, z tej prostej przyczyny, na takowy kierować niezaszczepionych pracowników. Do 22 września pracownicy przebywający na kwarantannie otrzymywali zasiłki chorobowego. Od czwartku, na mocy decyzji federalnych i landowych ministrów zdrowia, nie będzie rekompensat. Takie prawo będzie obowiązywało (na razie) do 1 listopada. Deutscher Gewerkschaftsbund (Federacja Niemieckich Związków Zawodowych – prawie milion członków, jest największą organizacją związkową w RFN) mocno skrytykowała to rozwiązania, zarzucając rządowi federalnemu przerzucanie odpowiedzialności za walkę z pandemią na pracowników i uchylanie się od wprowadzenia obowiązkowych szczepień. Również największe dzienniki niemieckie nie zostawiły suchej nitki na nowych przepisach dotyczących kwarantanny, których przeniesienie na grunt polski proponuje b. premier Jarosław Gowin.

QUIZ. 30 lat temu nie było ich jeszcze na mapie! Znasz te państwa?

Pytanie 1 z 10
Czarnogóra proklamowała niepodległość w 2006 roku. Wcześniej tworzyła jedno państwo z...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły