Jak tak można?!

Oblał grób czerwonym winem. Grozi mu więzienie

Alicja Franczuk

2023-10-13 12:28

Oblał pomnik czerwonym winem i zostawił na płycie pustą butelkę po alkoholu. Swoim zachowaniem spowodował straty sięgające co najmniej kilkudziesięciu tysięcy złotych! Sprawa trafiła na policję, która już godzin później zatrzymała podejrzanego o zbezczeszczenie grobowca 40-latka. Mężczyźnie grozi nawet dwuletnia odsiadka.

Najnowsze z działu

Okrutne zabójstwo

Ciało Krysi było zakopane głową w dół. Morderca nadal jest na wolności

To już kolejny taki przypadek!

Zwyrodnialec postrzelił Lenkę w kręgosłup. Jej stan jest ciężki. Mieszkańcy Zielonej Góry przerażeni

Zatrzymany w drodze do pracy

Lekarz zatrzymany przez niemiecką policję. Jechał do szpitala. Musiał się gęsto tłumaczyć. Skończyło się na nerwach i wysokim mandacie

Sąd podjął decyzję

Tomasz B. podpalił Castoramę i spowodował ogromne straty. Jest decyzja sądu w sprawie podpalacza

WYNIKI WYBORÓW

Kto wygrał wybory w Zielonej Górze? Wszystkie głosy policzone! Kto został prezydentem Zielonej Góry?

Kargowa. 40-latek zbezcześcił grób

W środę (6 września) policjanci z posterunku w Kargowej przyjęli zgłoszenie o zniszczeniu jednego z grobowców rodzinnych na cmentarzu parafialnym. - Policjanci pojechali na miejsce, gdzie okazało się, że nieznany sprawca oblał pomnik substancją koloru czerwonego, najprawdopodobniej winem, a także pozostawił na płycie pustą butelkę właśnie po tym alkoholu - przekazała podinsp. Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Okazało się, że grobowiec został trwale uszkodzony i plamy po czerwonej cieczy są niemożliwe do usunięcia bez kosztownej przeróbki płyt. Pokrzywdzeni wycenili straty na co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych!

Policjanci bardzo szybko ustalili, kto odpowiada za ten haniebny czyn. Zaledwie po kilku godzinach od zdarzenia mundurowi wytypowali, a następnie zatrzymali podejrzanego - 40-letniego mieszkańca Kargowej.

40-latek z zarzutem

Zatrzymany mężczyzna był doskonale znany policjantom. Już wcześniej był notowany za inne przestępstwa. Tym razem usłyszał zarzut zbezczeszczenia miejsca spoczynku. Kodeks karny za ten czyn przewiduje do 2 lat pozbawienia wolności.