X Factor, odc. 2. Zapis relacji NA ŻYWO w internecie

Koniec odcinka. X Factor wraca już za tydzień!

Teraz Kamil z Warszawy - miłośnik karaoke, który sam przyznaje, że jest laikiem. Zaśpiewa piosenkę "I who have nothing". Publiczność oszlała na jego punkcie. Mozil: Mi się to bardzo, bardzo, bardzo podobało. Kuba: Teraz troche prawdy w oczy - czekałem na ciebie. Trzy razy tak!

Na scenie Anna Dudek, ma 23 lata zaśpiewa "Wonderful world" - Armstronga. Ma śliczny głos jest wspaniała! Kuba: Aniu tyle było programów muzycznych przed tym, gdzieś ty się chowała? Trudno będzie znaleźć kogoś lepszego od ciebie! Wszyscy na tak, Ania przechodzi dalej. Wojewódzki wzruszony.

Jacek - uczestnik z Gruszczyna śpiewa utwór "Walking in Memphis". Spodobał się Mai, ktorą kokietował w trakcie występu - trzy razy tak!

Maja Sablewska dopieka swojej byłej klientce Dodzie : Ja nie chce tu znaleźć drugiej Dody czy Mandaryny - dla mnie to musi być coś bardzo oryginalnego.

Kolejny uczestnik z Łodzi - Wojtek zaśpiewa piosenkę Toma Jonesa - Dilajla. Szybko znalazł wspólny język z Wojewódzkim. Dobrze mu poszło - trzy razy tak.

Mozil: To było piękne, Maja: Byleby więcej takich ludzi jak ty!. Wszyscy na tak - Marta pewnie przechodzi do kolejnego etapu

Marta Pobudka, która na codzień utrzymuje się ze śpiewania przyjechała z Poznania zaśpiewa kawałek "Crazy" - ma bardzo fajny i mocny głoś - robi wrażenie.

Dwa razy nie, i jedno tak od Wojewódzkiego to za mało, żeby przejść dalej.

Kolejnym uczestnikiem jest Janusz, który przyjechał z okolic Krakówa, trzba przyznać, że wygląda dość oryginalnie i śpiewa "damskim" głosem... ale publiczności się bardzo podobało - wszyscy wstali z miejsc.

Kuba: Były fajnie czysto i skalowo, ale to nie estetyka programu X Factor - podobnego zdania jest Maja. Jurorzy proszą ją o kolejną piosenkę - Gabrysia wybiera "Simply the best". Wojewódzki: Nie masz potencjału gwiazdy... ale zmienimy to! Gabrysia płacze ze szczęścia, bo przechodzi dalej!

Gabrysia z Łodzi ma 33 lata - śpiewanie traktuje jak nieodłączną część życia. Zaśpiewa "That's what I like about you". Utwór brzmiał jak coś z pogranicza country.

Wojewódzki jest zachwycony - będzie na tak, reszta jury podobnie - trzy razy tak!

Pora na żeńskie trio: siostry zaśpiewają piosenkę Czesława Niemena - "Dziwny jest ten świat". Trzeba przyznać, że to nietypowe wykonanie, które przerodziło się w swego rodzaju mix wielu utworów.

Maja i Kuba są na nie - tym samym Estera nie przechodzi dalej...

Mozil: Mi się bardzo podobało, Maja: Wyczuwam w tobie lekką sztuczność, Kuba: To było troche desperackie..

Pierwsza kobieta z dzisiejszych uczestniczek - Estera z Wałcza, mówi, że miała już okazje poznać Mozila. Estera na co dzień uczy muzyki. Zaśpiewa "Tainted love".

Kuba żartuje: Nie wiem czy jego głos jest wystarczająco czarny... Mozil na tak, Sablewska na tak i Wojewódzki też! Sympatyczny John przechodzi dalej!

Pora na czarnoskórego Johna, który przyjechał do Polski na studia z Nigerii, mówi, że denerwuje się przed swoim występem. Śpiewa po angielsku - Maja Sablewska jest pod wrażeniem.

Wszyscy jurorzy są na tak! Uczestnik ze szczęścia aż się popłakał - zdradził, że przed występem się stresował, bo bał się, że "spali" ten utwór.

Pierwszy z uczestników - Kuba Nycz zaśpiewa utwór "up and down". Szybko rozgrzewa publiczność bardzo ekspresyjnym wykonaniem. Kuba twierdzi, że spiewanie sprawa mu największą przyjemność w życiu. Szybko zdobył sympatię publiczności.

Program rozpoczyna się od wejścia - jurorów - przywitanych przed Pałacem Kultury przez Jarosława Kuźniara

X Factor to widowisko muzyczne, które polega na szukaniu nowych talentów wokalnych. Program powstał w oparciu o brytyjski show o tym samym tytule. Odcinki są emitowane na żywo ze studia w Warszawie.

Przeczytaj koniecznie: Colin Farrell uczył się polskiego od Alicji Bachledy-Curuś

Zwycięzca zostanie wyłoniony podczas odcinka finałowego. Nagroda wynosi 100 tysięcy złotych. Jurorami są: Kuba Wojewódzki, Czesław Mozil i Maja Sablewska.

>>>Zapis relacji na żywo 1. odcinka X Factor