Olga Fibak: Nie będę komentować

2013-06-07 4:10

Wojciech Fibak (61 l.) 11 czerwca spotka się z żoną Olgą (35 l.) w sądzie - na ten dzień wyznaczona została bowiem ich pierwsza rozprawa rozwodowa. Ponoć nie ma to nic wspólnego z seksskandalem, w który według tygodnika "Wprost" wplątany jest Fibak. Czy jego piękna młoda żona wiedziała, czym zajmuje się mąż?

Olga poznała Wojciecha dokładnie tak, jak on poznawał inne dziewczęta. Te, które "swatał" ze swoimi bogatymi kolegami - "sponsorami".

Był rok 1998, warszawski hotel Bristol. Trwał casting do zagranicznej agencji modelek. Olga, pochodząca z Białegostoku studentka drugiego roku prawa, urwała się właśnie z wykładów...

- Zobaczyłem zmysłową, piękną dziewczynę. Ale instynktownie wyczułem w niej także klasę i osobowość - wspominał tamte dni Fibak.

>>> Fibak po prowokacji Wprost - straci dobre imię, straci żonę?

Wkrótce się pobrali. A potem na świat przyszła ich córeczka Nina (9 l.). Przez 13 wspólnych lat pani Fibak miała poznawać różne młode koleżanki męża. - Wstrzymuję się od wszelkich komentarzy - powiedziała pani Olga "Super Expressowi".

Na pewno będzie bardziej rozmowna, kiedy będzie musiała przed sądem opowiedzieć, co takiego działo się za drzwiami domu Fibaków.

Proces może nie być łatwy. Małżonkowie mają się o co bić, bo majątek tenisisty szacowany jest na 50 mln dolarów!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki