Frogowi upiecze się rajd?

i

Autor: Tomasz Radzik

Warszawa. Frog odpowie też za wyłudzenia

2015-07-28 4:00

Zjego policyjnej kartoteki mogłaby powstać powieść kryminalna! Właśnie wyszło na jaw, że najsłynniejszy pirat drogowy "Frog" ma na koncie znacznie więcej niż szalone rajdy w BMW. 25-latek brał także kredyty na lewe dokumenty.

Okazuje się, że na przestępczą ścieżkę Robert N. wkroczył, mając zaledwie 19 lat. Wziął wtedy cztery kredyty na łączną sumę 55 tys. zł, przedstawiając zaświadczenia o solidnych zarobkach. Niestety, wszystkie papiery były fałszywe. Sprawa mogłaby nigdy się nie wydać, bo nastolatek pożyczkę spłacał. Jednak po tym, jak w ubiegłym roku opublikował w internecie filmy z szalonych rajdów, śledczy zaczęli grzebać w jego przeszłości. - Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do Sądu Rejonowego na Mokotowie. Oskarżamy Roberta N. o to, że w 2009 roku w celu pozyskania kredytu przedłożył fałszywe zaświadczenie o zatrudnieniu, oraz o to, że w 2013 roku, już jako pracodawca, wystawił takie zaświadczenie innej osobie - mówi Przemysław Nowak z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Zobacz też: Warszawa: Komornik zajął konta marszałka Struzika

Sprawa niedługo ruszy, a "Frogowi" za każde z tych przestępstw grozi 5 lat więzienia. Poza tym ma odpowiedzieć za sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu drogowym podczas rajdu w stolicy i Kielcach, co może skończyć się nawet 8-letnim wyrokiem. Przed sądem na Mokotowie odpowiada też za zniszczenie kilku aut.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki