Tragedia wydarzyła się na drodze krajowej nr 14. Nie żyją kierowca forda, 32-letni ojciec i jego 4-letnia córka, której mimo długiej, godzinnej reanimacji lekarzom nie udało się uratować.
6-letni syn jest lekko ranny. Jego 28-letnia mama w ciężkim stanie trafiła do szpitala, ale jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Kierowcy TIR-a nic się nie stało. W momencie wypadku był trzeźwy. Ruch na czternastce odbywa się już normalnie.