Rodzice 6-miesięcznej Adrianny z Grudziądza z zarzutami. W areszcie spędzą 3 miesiące!

i

Autor: ALEX MARCINOWSKI/SUPER EXPRESS Rodzice 6-miesięcznej Adrianny z Grudziądza z zarzutami. W areszcie spędzą 3 miesiące!

Grudziądz: Malutka Adusia była bita zawsze, gdy płakała. Jej rodzice trafili do więzienia

2021-10-14 12:25

Adrian D. (30 l.) i jego partnerka Sylwia C. (31 l.) zostali aresztowani przez Sąd Rejonowy w Grudziądzu na trzy miesiące. Ojcu za znęcanie się nad 6-tygodniową córeczką grozi do 10 lat więzienia, natomiast matce za to, że nie reagowała, 5 lat. Sąsiedzi pary nie mogą uwierzyć w dramat, jaki rozgrywał się w mieszkaniu na parterze.

Grudziądz: Malutka Adusia zmarła, a jej ciało było jednym wielkim siniakiem! Policja zatrzymała rodziców

- Jak tylko pomyśle, że ta dziewczynka nie żyje, to zaczynam płakać. Jestem ich sąsiadką i nie mogę w to uwierzyć. Dałabym sobie rękę obciąć, że to porządni ludzie - mówi nam jedna z mieszkanek kamienicy przy ulicy Groblowej w Grudziądzu. O tym dramacie od niedzieli mówi całe miasto. Nikt nie może pogodzić się ze śmiercią małej dziewczynki. Szczegóły króciutkiego życia na tym świecie maleńkiej Adrianny są przerażające.

Czytaj więcej: Grudziądz: Ciało 1,5-miesięcznej Adusi pokrywały liczne siniaki. Zmarła, bo nikt jej nie pomógł

Dzisiaj już wiadomo, Adusia miała ojca sadystę. Gdy tylko niemowlę zaczynało płakać, Adrian D. zaczynał bić. Dlatego ciało 6-tygodniowej dziewczynki było wielkim siniakiem. Sylwia C. mama dziewczynki, gdy Adrianna zachorowała i miała ponad 40 stopni gorączki, nie wezwała pogotowia. Kobieta bała się, że lekarze zobaczą siniaki na ciele jej córeczki. Kobieta wezwała pogotowie dopiero wtedy, gdy niemowlę zrobiło się całe sine i nie mogło złapać oddechu. Na ratunek małej dziewczynki było już za późno...

Czytaj także: 12-latka rzuciła się pod pociąg koło Torunia. W tle miłość do koleżanki

Adrian D. to chłop jak tur. Ręce ma jak bochen chleba. Do tej pory był znany policji z drobnych kradzieży. Był narwany, ale nikomu nie zrobił krzywdy. Prokurator postawił mu zarzut znęcania się nad dziewczynką, ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu za to do 10 lat więzienia. Matce przedstawiono zarzut zaniechania obowiązków, za co grozi 5 lat pozbawienia wolności.

- Ja w to nie wierzę. On tak cieszył się na jej urodziny. Przecież ona ma po nim imię. On miał wielkiego psa. Wydał go, aby ten nie zrobił jego córce krzywdy. W ogóle nie pił alkoholu. Raz pomógł mi przy pracy w domu, a gdy chciałem dać mu "flaszkę" dobrego alkoholu, to odmówił mówiąc, że nie pije - mówi nam sąsiad Adriana D. Sąd postanowił aresztować Adriana D. i Sylwię C. na trzy miesiące.

Sonda
Czy rodzice malutkiej Ady powinni otrzymać wyższą karę?
Rodzice malutkiej Adrianny z Grudziądza z zarzutami. Trafili do więzienia na 3 miesiące

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki